"Jeśli chce się przejąć władzę, to należy jasno wskazać, co będzie się robić". Politycy o słowach D. Tuska

Według poznańskiego posła PiS Bartłomieja Wróblewskiego, program bycia "anty..." jest programem destrukcyjnym i najmniej rzeczowym, jaki można sobie wyobrazić.

"Partie polityczne powinny konkurować ze sobą dlatego, że chcą coś zrobić dla społeczeństwa. Pozostaje też niepewność i obawa, co zostanie zrobione" - mówi Wróblewski.

Te doświadczenia rządów PO z lat 2007-2015 były takie, że była to aktywność, działalność przeciwko znacznej części społeczeństwa. Olbrzymia część Polaków miała wrażenie, że jest na marginesie. Polityka zagraniczna była prowadzona w sposób bardzo nieroztropny na przykład, jeśli chodzi o kwestie rosyjskie, czy kwestie energetyczne. Tego rodzaju deklaracje są po pierwsze nierzeczowe, a po drugie powstaje wielkie ryzyko, co one w praktyce oznaczają dla większości społeczeństwa

- mówi poseł PiS.

"Jestem tak samo krytyczny wobec rządów PiS, jak Donald Tusk" - mówi senator PSL Jan Filip Libicki, ale dziwi się takiej wypowiedzi byłego premiera. Podkreślił, że dlatego PiS zdobył władzę w 2015 roku, ponieważ wskazywał na różne niedomagania polskiego życia publicznego.

"Jeśli chce się przejąć władzę, to należy jasno wskazać, co będzie się robić, kiedy się tę władzę obejmie, a nie tylko ogłaszać, że jest się przeciwko PiS-owi" - mówi Libicki.

Uważamy, że tam, gdzie należy obecnie rządzących krytykować, a jest tego naprawdę dużo, tych obszarów, gdzie taka krytyka się należy i tam należy to robić. Tam natomiast, gdzie sami popełnialiśmy błędy, należy wskazywać, jak tych błędów będziemy unikać, a tam, niewiele jest tego, gdzie rząd postępuje w naszym przekonaniu słusznie, tam należy mówić, że tak się rzeczywiście dzieje. Podkreślam, niewiele jest takich miejsc, ale trochę jest

- mówi senator PSL.

Pilski poseł Nowej Lewicy, Romuald Ajchler powiedział Radiu Poznań, że podziela opinię Donalda Tuska na temat rządów Prawa i Sprawiedliwości, ale nie zna programu Platformy Obywatelskiej po ewentualnie wygranych wyborach.

Uważają, że trzeba posprzątać, mówiąc ogólnie, po PiS-ie, ale Lewica przedstawi swój program

- mówi Ajchler.