"Tragiczna koncepcja" - Szuba o pomyśle zlikwidowania policji w Minneapolis

Właśnie w tym mieście w czasie zatrzymania przez policję zginął George Floyd. Po tej tragedii, w wielu miejscach świata, także poza USA, organizowane są protesty przeciwko brutalności policji. Większość radnych chce likwidacji miejskiej policji, uważając, że nie da się jej zreformować.

Uważam, że to jest tragiczna koncepcja, która może skutkować tym, że do Minneapolis nikt już nie pojedzie, bo będzie się bał. Tym bardziej, że ci radni z Minneapolis nie mają koncepcji, co zrobić, po likwidacji lokalnej policji. Jakieś służby muszą pilnować ludzi, majątku i porządku na ulicach i wszystkiego tego, co robi policja. Samo likwidowanie jest wylaniem dziecka z kąpielą.

"To nie jest sposób na zażegnanie przemocy, którą potępiamy. Ale to nie znaczy, że trzeba likwidować policję" - dodaje Maciej Szuba. W jego ocenie takie pomysły są bardzo lotne, co przejawia się chociażby w likwidowaniu straży miejskiej przez niektóre samorządy.

Zdaniem dr. Jacka Raubo z portalu "Defence24" i Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, taki pomysł wynika z przeświadczenia, że lepsze uzbrojenie policjantów powoduje u funkcjonariuszy agresję.

Jakiekolwiek formy rozbrajania policjantów czy ograniczenia ich uzbrojenia oraz wyposażenia na przykład ochronnego, w imię obniżenia agresji czy też napięcia na ulicach miast, mogą nie do końca się sprawdzić. Funkcjonariusze mogą stać się obiektem częstszych niż dotychczas ataków ze strony uzbrojonych i to bardzo dobrze uzbrojonych przestępców.

Jak podkreśla doktor Raubo, militaryzacja policji w Stanach Zjednoczonych wynika z wysokiego poziomu przestępczości oraz zaawansowanego uzbrojenia przestępców w USA. "Gwałtowna reforma" służb mundurowych w Minneapolis może doprowadzić do większego zaangażowania sektora prywatnego.

Policjantów zastąpią ochroniarze - przewiduje Jacek Raubo. Takie rozwiązania zwykle towarzyszą ograniczaniu działalności policji i prowadzą do osłabienia nadzoru władz nad lokalną strukturą bezpieczeństwa.