NA ANTENIE: DZIEŃ DOBRY WIELKOPOLSKO
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Pułk Azow: wciąż mamy zapasy i amunicję, będziemy walczyć tak długo, jak będziemy musieli

Publikacja: 08.05.2022 g.15:45  Aktualizacja: 08.05.2022 g.15:54 PAP
Świat
Mamy jeszcze zapasy, wodę, amunicję, będziemy walczyć tak długo, jak będziemy musieli – powiedział podczas internetowego briefingu przedstawiciel zablokowanego w zakładach Azowstal w Mariupolu pułku Azow Illa Samojłenko.
azowstal - Rada Najwyższa Ukrainy - PAP
Fot. Rada Najwyższa Ukrainy (PAP)

Briefing obrońców Mariupola transmituje na żywo w sobotę ukraiński portal Hromadske. Samojłenko powiedział, że broniący się w Mariupolu ukraińscy żołnierze nie dostali uzupełnień od początku wojny, ale wciąż mają broń, chociaż nie dysponują już ciężkim uzbrojeniem.

Jesteśmy zablokowani ze wszystkich stron. Jesteśmy martwymi ludźmi, większość z nas to wie

– powiedział wojskowy.

Samojłenko dodał również, że od 24 lutego do 15 kwietnia obrońcy Mariupola zabili 2,5 tys. rosyjskich żołnierzy i ranili pięć tys. Podkreślił, że ich walka pozwala zablokować ok. 25 tys. żołnierzy przeciwnika, tzn. uniemożliwia ich przerzucenie na inną część frontu.

Wojskowy ujawnił także, że z Mariupola uciekł wcześniej dowódca 36. brygady piechoty morskiej Wołodymyr Baraniuk, zabierając ze sobą grupę żołnierzy, „niewielką liczbę działających czołgów, transporterów i amunicji”.

To wielka hańba

- powiedział. 

PAP
https://www.radiopoznan.fm/n/5Wji6E
KOMENTARZE 0