Mimo, że mecz zapowiadał się ciekawie, to jednak zabrakło w nim wielu sytuacji bramkowych. Jedną z nielicznych wykorzystał w 50. minucie Hiszpan Ivi Lopez. Napastnik Rakowa trafił do siatki głową, po dośrodkowaniu Frana Tudora. W 71. minucie do wyrównania mógł doprowadzić Dawid Kownacki, ale z kilku metrów uderzył obok słupka.
Poznaniacy skomplikowali swoją sytuację w tabeli. Podopieczni Macieja Skorża spadli na trzecią pozycję, do prowadzącej Pogoni Szczecin tracą jeden punkt. W przyszłą niedzielę Kolejorz zagra na wyjeździe z Wisłą Kraków.