5 rannych w wypadku na A2. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR [AKTUALIZACJA]

Droga jest zablokowana w obu kierunkach. Nie ma przejazdu zarówno w stronę Świecka, jak i Poznania oraz dalej Warszawy. Na miejsce wysłano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ze wstępnych informacji wynika, że poszkodowane są 4 osoby. Na razie nie wiadomo, w jakim są stanie.

Do wypadku doszło na 116 kilometrze A2. Służby autostradowe szacują, że utrudnienia mogą potrwać nawet cztery godziny.

AKTUALIZACJA GODZ. 17:50

Rośnie liczba poszkodowanych w popołudniowym wypadku na autostradzie A2 w Wielkopolsce. Rannych jest już pięć osób. Droga jest zablokowana w obu kierunkach między węzłami Nowy Tomyśl i Buk.

"Doszło do zderzenia czterech pojazdów" - mówi sierżant sztabowy Łukasz Kędziora z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. 

Dwóch samochodów osobowych, busa oraz pojazdu ciężarowego. W wyniku tego zdarzenia pięć osób zostało poszkodowanych, zostały one zabrane do szpitala. W tym momencie autostrada A2 jest nieprzejezdna w obu kierunkach. Policjanci wraz ze służbami cały czas pracują na miejscu

- mówi Łukasz Kędziora.

Do wypadku doszło na 116 kilometrze autostrady. Na miejsce przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Rannych odwiozły także karetki. 

Kierowcy utknęli w długich korkach, bo dodatkowo autostrada na tym odcinku jest remontowana. Policja wyznaczyła objazdy. Jadący od strony Poznania powinni już w stolicy Wielkopolski kierować się na drogę krajową numer 92, gdzie przez Pniewy i Lwówek dotrą do węzła Nowy Tomyśl. Osoby poruszające się od niemieckiej granicy z autostrady muszą zjechać na węźle Nowy Tomyśl i dalej drogą wojewódzką numer 307 przez Opalenicę docierają do Buku, gdzie mogę wrócić na autostradę.

AKTUALIZACJA GODZ. 21.00

Koniec utrudnień. Trwa rozładowywanie zatoru.