Podstawowym celem obowiązkowego spisu jest zgromadzenie danych statystycznych na temat polskiego społeczeństwa. Do udziału w nim zachęca wojewoda wielkopolski.
"Gromadzone informacje są bezpieczne" – zapewnia wojewoda i Wojewódzki Komisarz Spisowy, Michał Zieliński.
Wszystkie dane, które są zbierane podczas spisu powszechnego, są od razu przesyłane na serwery Głównego Urzędu Statystycznego, a dostęp będą mieli do niego pracownicy statystyki publicznej, którzy przed podjęciem pracy składają odpowiednie ślubowanie.
Dane ze spisu będą przetwarzane w taki sposób, aby nie można było ich zidentyfikować z konkretną osobą lub podmiotem. "Dzięki tym informacją będziemy wiedzieli ilu nas jest, kim jesteśmy i jak żyjemy" - dodaje wojewoda wielkopolski Michał Zieliński.
Przeprowadzenie spisu raz na 10 lat jest zobowiązaniem międzynarodowym.
"To jedyne tak szerokie badanie obejmujące strukturę społeczną, demograficzną i ekonomiczną" – tłumaczy Dyrektor Urzędu Statystycznego w Poznaniu, Jacek Kowalewski.
Potrzebujemy szczegółowych, detalicznych danych. Dla statystyki to badanie jest najważniejsze, gdyż stanowi podstawę do badań, które będą w kolejnych latach prowadzone. Mówimy o tym, że stanowi operat do naszych dalszych badań.
Zgromadzone dane zostaną wykorzystane w administracji publicznej, badaniach naukowych oraz działalności przedsiębiorców. Uczestnicy badania odpowiadają na pytania o między innymi płeć, wiek, miejsce zamieszkania, stan cywilny i narodowość. Dobrowolne jest wskazanie religii, związków nieformalnych i niepełnosprawności.
Odpowiedzi udziela się na portalu spis.gov.pl. Osoby bez internetu mogą zrobić to w oddziałach Urzędu Statystycznego lub urzędach gmin. Udział w spisie jest obowiązkowy dla polskich obywateli i przebywających tu cudzoziemców. Za odmowę odpowiedzi grozi grzywna do 5 tysięcy złotych, a za podawanie nieprawdziwych informacji nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Pomoc można uzyskać na infolinii pod numerem: 22 279 99 99.