130 przedstawicieli szkolnych samorządów z niemalże całej zachodnio-południowej Wielkopolski uczestniczy w II Leszczyńskim Kongresie Samorządów Uczniowskich.
Uczestnicy Kongresu podkreślali, że popierają strajk, ponieważ nauczyciele zasługują na wyższe wynagrodzenia. Dowodzili, że finansowo są mniej doceniani niż inne grupy zawodowe i powinni więcej zarabiać. Obawiają się, że z powodu strajku może nie dojść do egzaminów, jednak wierzą, że tak się nie stanie. Jeden z uczestników Kongresu powiedział naszemu reporterowi, że jego zdaniem egzaminy nie są zagrożone. Uważa, że dyrektorzy szkół będą musieli coś zrobić, by je przygotować, zorganizować. W przeciwnym razie - ostrzegał - może dojść do protestu niezadowolonych uczniów.
W Lesznie na protest gotowi są - tak wynika z referendów - nauczyciele 35 szkół i przedszkoli. Strajkować nie będą pedagodzy z jednego przedszkola i międzyszkolnej bursy, tam nie zostały przeprowadzone referenda.