Teraz prawo chroni ludzi przed prześladowaniem ze względu na: narodowość, rasę, religię czy przynależność etniczną. Sylwia Spurek chce dopisać LGBT.
- Kluczowe jest, aby chronić wszystkie osoby, które są atakowane ze względu na ich cechę osobistą. Taka sama ochrona powinna przysługiwać osobom LGBT atakowanym właśnie ze względu na swoją orientację seksualną - mówi Spurek.
Mecenas Nikodem Bernaciak z Ordo Iuris twierdzi, że nie ma potrzeby uprzywilejowania środowiska LGBT w przepisach kodeksu karnego, ponieważ nie każdy homoseksualista jest członkiem tego ruchu, a istnieją inne przepisy, które przed nienawiścią chronią każdego człowieka.
- Polski Kodeks Karny już obecnie chroni przed zniewagą w artykule 216. Chroni także przed nawoływaniem do popełnienia przestępstwa także wobec osób z dowolnego środowiska w artykule 255 - mówi Nikodem Bernaciak.
Sylwia Spurek liczy na szeroki blok poparcia swojego postulatu.
I jak tu nie rozważać poważnie takiego projektu...
Myślę, że warto pomyśleć też nad jakimiś opaskami czy metalowymi obrączkami zapinanymi na stałe na rękach np. w kolorach tęczy żeby każdy od razu wiedział z kim ma do czynienia i objąć takiego delikwenta dodatkową troską. Nie daj Bóg potraktuje się go jak każdego innego człowieka i będzie miał potem problemy, jeden psychiczne a drugi prawne.