Jak mówi rektor uczelni profesor Halina Lorkowska, dziś ponad stuletni budynek ma sporo komunikacyjnych pułapek.
- Chcemy stworzyć coś, co będzie kameralnym miejscem, do którego przyjdą dzieci, młodzież i dorośli. Ten stary budynek stworzył bariery architektoniczne. Wejście po schodach jest problemem. Mamy w tej chwili Letnią Akademię - co środę jest koncert - i muszą przyjść co najmniej godzinę wcześniej, bo około pół godziny zajmuje im wejście po schodach - dodaje rektor.
W ramach remontu zostanie zainstalowana winda od ulicy Skośnej, z której skorzystają niepełnosprawni i starsi. W sali kameralnej w zabytkowym budynku pojawią się barkowe organy, które właśnie są budowane w Szwecji. Powstanie też centrum lokalnej aktywności dla mieszkańców. Docelowo na dziedzińcu uczelni, które dziś jest ukryte przed poznaniakami, będą się odbywały koncerty.
Unijne dofinansowanie remontu to ponad 4 miliony złotych.