Przebudowa hali Arena w Poznaniu odłożona. J. Jaśkowiak odpowiada na propozycję prezesa targów [AKTUALIZACJA]

Poznańskie targi, które zarządzają obiektem, nie są w stanie wyłożyć takich pieniędzy, a podczas negocjacji z potencjalnymi wykonawcami nie udało się obniżyć ceny. 

Dlatego unieważniliśmy przetarg - mówi prezes targów Tomasz Kobierski.

Oferty wpłynęły cztery. Rozstrzał ofert między 481 mln a 600 mln złotych. Każda z nich powyżej budżetu, który targi poznańskie miałby przygotowany na tę inwestycję. My przez ponad pół roku staraliśmy się zbudować finansowanie Areny ponad budżet, który my mieliśmy. Mimo negocjacji z kontrahentami, tych cen nie udało się obniżyć, a targom poznańskim nie udało się ze środków własnych zmontować tego finansowania

- wyjaśnia Tomasz Kobierski.

Prezes Kobierski deklaruje, że targi będą chciały przebudować Arenę, ale potrzebne jest finansowanie zewnętrzne. Mają ofertę banku na kredyt, ale ona wymaga zabezpieczenia ze strony miasta. Dlatego w piśmie skierowanym do władz Poznania proszę o wsparcie inwestycji. Starają się też o dotację z ministerstwa sportu. Potrzeba około stu milionów złotych. To różnica między pieniędzmi z budżetu targów a najniższą ofertę w przetargu.

Hala Arena jest zamknięta od ponad czterech lat. Po modernizacji ma być nowoczesnym obiektem, który pomieści nawet 9 tysięcy osób. Ma spełniać najwyższe standardy, jeśli chodzi o imprezy sportowe, ale też widowiska czy koncerty. Projekt modernizacji zakłada także inwestycje w otoczeniu hali. 

AKTUALIZACJA

Decyzja miasta w sprawie wsparcia przebudowy Areny w Poznaniu będzie po wyborach samorządowych. Tak prezydent Jacek Jaśkowiak odpowiada na propozycję prezesa targów, które musiały unieważnić przetarg na modernizację hali, bo koszty okazały się zbyt wysokie. 

Zabrakło około 100 mln złotych, by spiąć budżet inwestycji. Rozwiązaniem mogłyby być kredyt, ale tu potrzeba poręczenia miasta. Prezydent Jaśkowiak decyzji w tej sprawie na razie nie podejmie.

Z uwagi na wysokie koszty inwestycji, to jest 460 mln złotych, a więc i wartość ewentualnego zobowiązania, decyzja o udzieleniu poręczenia dla kredytu inwestycyjnego lub o innej formie zaangażowania miasta, powinna zostać podjęta przez prezydenta wybranego w najbliższych wyborach samorządowych przy akceptacji nowej Rady Miasta. Wymaga to też uzgodnień między miastem a grupą MTP, dotyczących późniejszego finansowania obiektu i udostępnienia go miastu na różne wydarzenia dla mieszkańców

- mówi Jaśkowiak. 

Prezydent Poznania opowiada się za modernizacją Areny i jak mówi - będzie do tego dążył, jeśli mieszkańcy ponownie go wybiorą.

Poznań potrzebuje hali widowiskowo-sportowej, a poznaniacy i poznanianki oczekują, że taki obiekt powstanie i będzie gościł ciekawe wydarzenia muzyczne i sportowe. Projekt przebudowy Areny gwarantuje, że te potrzeby miasta zostaną w znacznym stopniu zaspokojone. Należy pamiętać, że jest to obiekt zabytkowy, jedna z ikon naszego miasta i nie można pozwolić, by dalej niszczała. Widzę też możliwości uzyskania dofinansowania na poziomie krajowym np. z Totalizatora Sportowego i takie starania planuję podjąć

- mówi Jacek Jaśkowiak. 

Hala Arena jest zamknięta od ponad czterech lat. Po modernizacji ma być nowoczesnym obiektem, który pomieści nawet 9 tysięcy osób. Ma spełniać najwyższe standardy, jeśli chodzi o imprezy sportowe, ale też widowiska czy koncerty. Projekt modernizacji zakłada także inwestycje w otoczeniu hali, w tym budowę parkingu podziemnego.