NA ANTENIE: A JEDNAK CUD (2022)/ORGANEK, BELA KOMOSZYNSKA
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Proces ws. pobicia zapaśnika. Sprawca ukrywał się w Hiszpanii - dziś stanął przed sądem

Publikacja: 20.03.2024 g.14:48  Aktualizacja: 20.03.2024 g.18:10 Magdalena Konieczna
Poznań
Trzy i pół roku ukrywał się w Hiszpanii - dziś stanął przed poznańskim sądem. Ruszył proces 45-letniego Olgierda M. oskarżonego o pobicie poznańskiego zapaśnika Dominika Sikory.
mid-24320077 - Jakub Kaczmarczyk - PAP
Fot. Jakub Kaczmarczyk (PAP)

Mężczyzna nie przyznał się do postawionego zarzutu - spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Nie chciał wyjaśniać swojego postępowania, złożył tylko krótkie oświadczenie.

Bardzo żałuję tego wszystkiego, co wydarzyło się tej feralnej nocy. Nie mogę pogodzić się z tym, że uderzyłem wówczas Dominika Sikorę. Nie chcę obarczać tego człowieka winą za zaistniałe zdarzenie. Nie miałem zamiaru zrobić mu krzywdy i nigdy nie chciałem, aby doszło do tak nieszczęśliwego zdarzenia

- mówił oskarżony. 

29-letni Dominik Sikora został zaatakowany na Starym Rynku w styczniu 2020 roku. Na nagraniach z monitoringu widać, że uderzony pięścią w twarz przez oskarżonego upada na bruk. Z powodu ciężkich obrażeń zmarł kilka dni później w szpitalu. 

Brat zapaśnika, który zeznawał jako świadek powiedział, że liczy na sprawiedliwość.

Cieszę się, że w końcu go złapali. Liczę, że będzie sprawiedliwość, że dostanie wyrok adekwatny do czynu. Jest mi bardzo przykro, że znowu wspomnienia muszą wrócić, ale będziemy walczyć o sprawiedliwość, żeby dostał to, co mu się należy

- mówi brat zapaśnika. 

W śledztwie Olgierd M. powiedział, że wyjechał do Hiszpanii, bo bał się spojrzeć rodzinie zapaśnika w oczy i nie był w stanie wytrzymać medialnej nagonki. 

W Hiszpanii po trzech i pół roku sam zgłosił się na policję. Od momentu zatrzymania i przewiezienia do Polski przebywa w areszcie. Po zaostrzeniu przepisów grozi mu nawet dożywocie. 

https://www.radiopoznan.fm/n/t7Iqja
KOMENTARZE 0