Prezydent Poznania nie zamierza przepraszać społeczniczki walczącej o zieleń w mieście

"Ta pani uczestniczyła w pracach nad koncepcją, wręcz jest jej współautorem, na bazie, której były potem prowadzone dalsze prace projektowe" - mówi Radiu Poznań Jacek Jaśkowiak.

Nie bardzo widzę powody, dla których ja miałbym przepraszać, być może ta pani powinna przeprosić poznaniaków za to, że jest współautorem koncepcji, którą dzisiaj krytykuje, może byłoby dobrze, żeby to wyjaśniła, ja również bym tego oczekiwał. My potem na bazie takich koncepcji prowadzimy szereg dalszych prac projektowych, podpisujemy dalsze umowy z wykonawcami

- mówi prezydent Poznania. 

Prezydent Poznania mówi, że taką koncepcję traktuje jako projekt. "To jest koncepcja, która wygrała, została zaakceptowana przez jury i ta pani się pod tym podpisała" - dodaje Jacek Jaśkowiak.

Aneta Mikołajczyk podkreślała, że nie projektowała ulicy 27 Grudnia i dlatego domaga się przeprosin.

W sprawie planowanej wycinki drzew na ulicy 27 Grudnia prezydent Poznania rozmawiał z członkami powołanej przez siebie Rady Konsultacyjnej ds. Ochrony Środowiska i Klimatu.

"Jesteśmy jeszcze na etapie uzgodnień, natomiast wstępnie będziemy chcieli zachować tyle, ile będzie możliwe, ale dopóki nie dokonamy prac, trudno jest powiedzieć, jak wygląda system korzenny i co się da ocalić, a co nie" - mówi Jacek Jaśkowiak.

Postaram się te rekomendacje spełnić i ocalić z tego, tyle ile się da ocalić, ale nie zatrzymamy tego całego projektu, bo to jest zbyt daleko zaawansowane, to są poważne środki również unijne, to są poważne pieniądze, które już wydaliśmy, publiczne i nie możemy sobie pozwolić na tego typu marnotrawstwo

- mówi Jaśkowiak. 

Przeciwko wycince drzew protestuje grupa mieszkańców Poznania. W tej sprawie zbierane są podpisy pod apelem do prezydenta.

Jutro na specjalnym posiedzeniu komisji spotkają się miejski radni, którzy również mają rozmawiać o planowanym usunięciu drzew na ulicy 27 Grudnia.