Już po otwarciu drzwi do samochodu policjanci poczuli charakterystyczną woń marihuany. 25-latek pobudzony i zdenerwowany przyznał, że palił tzw. skręta z marihuany. Mundurowi przeszukali jego auto i znaleźli woreczek strunowy z białym proszkiem oraz papierowy zwitek, w którym znajdował się susz roślinny. Badanie moczu przeprowadzone w szpitalu wykazało w jego organizmie obecność trzech narkotyków - marihuany, amfetaminy i metamfetaminy. Policjanci ustalili też, że 25-latek miał sądowy zakaz kierowania pojazdami.
W Wieleniu policjanci zatrzymali 27-letniego kierowcę z powiatu poznańskiego, który był również pod wpływem amfetaminy. W jego samochodzie znaleźli paczkę z ponad 50 gramami amfetaminy. W końcu mundurowi w Wolsztynie zatrzymali 40-letniego kierowcę, obywatela Ukrainy mieszkającego w podpoznańskich Krzesinach. Badanie moczu wykazało obecność opiatów w jego organizmie. Podczas kontroli policjanci w jego samochodzie znaleźli strzykawkę z niewielką ilością heroiny.