NA ANTENIE: Informacje sportowe
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Czy to koniec procesu w sprawie Ewy Tylman? Oskarżony odmawia składania wyjaśnień

Publikacja: 30.10.2024 g.15:47  Aktualizacja: 31.10.2024 g.07:16 Magdalena Konieczna
Poznań
Zaledwie jeden dzień trwał trzeci proces w sprawie zabójstwa Ewy Tylman. Tym razem do Sądu Okręgowego w Poznaniu nie będą wzywani ani świadkowie, ani biegli. W środę sąd wysłuchał tylko oskarżonego. W przyszłym miesiącu strony wygłoszą już mowy końcowe.
ewa tylman proces  - Magdalena Konieczna - Radio Poznań
Fot. Magdalena Konieczna (Radio Poznań)

Oskarżony Adam Z. dziś powtórzył, że nie przyznaje się do winy. Nie chciał składać wyjaśnień i odpowiadać na pytania. Nadal jest oskarżony o zabójstwo, choć rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Łukasz Wawrzyniak nie wyklucza innego finału sprawy.

Zgodnie z aktem oskarżenia wydarzyło się to, że oskarżony zabił Ewę Tylman, ale bierzemy pod uwagę również możliwość taką, że sąd nie uwzględni tych dowodów, a poprzestanie na kwestii nieudzielenia pomocy i mam nadzieję na skazanie chociażby za ten czyn. Upływ czasu zawsze działa na naszą niekorzyść

- wyjaśnia prokurator Wawrzyniak.

W śledztwie - między innymi podczas eksperymentu nad brzegiem Warty w Poznaniu, oskarżony oświadczył, że Ewa mu się wyrwała i zaczęła biec w stronę rzeki. "Mogła pomyśleć, że chcę ją zgwałcić" - mówił wtedy Adam Z. W tych zeznaniach nazwał siebie tchórzem, bo miał uciec, gdy znalazła się w wodzie. Dziś z tych wszystkich słów oskarżony się wycofał.

Ojciec Ewy Tylman liczy, że tym razem zapadnie wyrok skazujący.

Jestem już zmęczony, ale nadal nic nie wiemy, co się stało z moim dzieckiem, więc od tego jest sąd. Już jest 9 lat. Myślę, że w tej chwili będzie jakaś sprawiedliwość wymierzona jemu, jakaś kara, że się doczekam jakiejś sprawiedliwości i rodzina moja. Wymiar sprawiedliwości powinien go ukarać za nieudzielenie pomocy, bo zostawił dziecko moje na pastwę losu

- powiedział ojciec Ewy Tylman.

Obrońca oskarżonego nie chciał dziś rozmawiać z dziennikarzami i komentować sprawy.

Oskarżony i ofiara byli znajomymi z pracy. W listopadzie 2015 roku wracali z firmowej imprezy. To wtedy Ewa Tylman zaginęła. Ponad pół roku później jej ciało znaleziono w Warcie. 

Adam Z. w tej sprawie już dwa razy był uniewinniany. Oba wyroki uchylił Sąd Apelacyjny w Poznaniu.

https://www.radiopoznan.fm/n/848pTj
KOMENTARZE 0