Każdego dnia co 45 minut ze stacji w Białośliwiu wyjeżdżać będą pociągi ciągnięte przez parowozy.
Te parowozy dwa z Czech, które jeszcze nie gościły w Białośliwiu i dwa z Niemiec, plus nasza Lowa. Te przejazdy będą się odbywać na trasie Białośliwie - Kocik, a w sobotę Białośliwie - Pobórka i obiecujemy, że będziemy jeździć do wieczora albo do nocy. Każdy musi być przewieziony.
- zapowiada Radosław Olejniczak z Towarzystwa Wyrzyskiej Kolejki Powiatowej, które od 25 lat opiekuje się białośliwską ciuchcią i uratowało ją przed zniszczeniem, po tym gdy w roku 1992 ruch na linii kolejowej został zawieszony.
Zaczęliśmy od szlaku, który był zarośnięty i zakrzaczony. Trzeba było najpierw ten odcinek do Kocika wyczyścić i później stopniowo, stopniowo to wszystko zaczęło się rozwijać. I tak „dojechaliśmy” do 130-lecia.
- mówi prezes Towarzystwa Jerzy Borzych.
Oprócz przejazdów w programie jubileuszu jest m.in. parada lokomotyw, która odbędzie się w sobotę oraz pokaz kulinarny pod nazwą „Smaki kolejowe Krajeńszczyzny”, który w niedzielę poprowadzi Katarzyna Bosacka.