„Wielka Panda i Mały Smok” - książka James Norbury

- Czasem w mojej głowie rozpętuje się podobna burza - stwierdził Mały Smok.
- Jeśli się naprawdę wsłuchasz - poradziła Wielka Panda - usłyszysz, jak krople deszczu rozbijają się o skałę… Nawet podczas burzy można znaleźć odbrobinę spokoju. 

Fragment książki „Wielka Panda i Mały Smok”, James Norbury

Moją dzisiejszą propozycję literacką w niektórych polskich księgarniach można odnaleźć na półkach z literaturą dziecięcą, a jednak zapewniam, że zainteresować może również czytelników całkiem dorosłych. To ilustrowana książka „Wielka Panda i Mały Smok”, której autorem (zarówno tekstu, jak i obrazów) jest James Norbury.

Książki obrazkowe często automatycznie wrzucamy do worka książek przeznaczonych dla młodych czytelników. W wypadku „Wielkiej Pandy i Małego Smoka”, jak zresztą i wielu innych podobnych pozycji, byłby to jednak błąd, bo sprawa nie jest wcale tak oczywista.

To rzeczywiście picturebook czyli dzieło, w którym warstwa słowna, literacka jest tak samo istotna, jak warstwa wizualna i komuniakty obrazów. Słowo i obraz uzupełniają się i dopero wspólnie tworzą całość utworu. Nie tylko James Norbury, ale i inni twórcy tego gatunu udowadniają, że odbiorcą takiego przekazu mogą być zdecydowanie czytelnicy w szerokim przedziale wiekowym.

Autor w „Wielkiej Pandzie i Małym Smoku”, zgromadził myśli wywiedzione z buddyzmu, które w jego intencji miały stać się pociechą, wsparciem dla osób dotkniętych skutkami pandemii i izolacji. Wcześniej te idee stały się pomocne dla niego samego, gdy zmagał się z kryzysem. Na kartach książki chce puścić je dalej w świat i podzielić się nimi z szerokim gronem czytelników. To książka prosta w formie i treści, a jednak zatrzymująca na chwilę refleksji.

Książka „Wielka Panda i Mały Smok” James Norbury’ego ukazała się nakładem wydawnictwa Albatros w tłumaczeniu Aldony Sieradzkiej-Krupy.