Załoga "Ósemek" poparła połączenie."Braki kadrowe to niewątpliwie słabość naszego teatru" - mówiła podczas dzisiejszej sesji rady miasta pełniąca obowiązki dyrektora Renata Stolarska, która wyliczała, że w teatrze na 13 etatach pracuje 15 osób.
Osiem z tych osób to artyści, którzy w naszym teatrze zajmują się nie tylko występowaniem, reżyserowaniem, projektowaniem scenografiii i kostiumów, ale również współtworzą program, są swoimi garderobianymi, montują i demontują scenografię, jak trzeba sprawdzają bilety, czasami są kierowcami ciężarówek
- mówi Renata Stolarska.
Uchwałę poparli radni Koalicji Obywatelskiej i Wspólnego Poznania (z wyjątkiem Łukasza Kapustki, który wstrzymał się od głosu). Członkowie klubu PiS byli przeciwko lub wstrzymali się. Uważają, że lepsza byłaby fuzja Teatru Ósmego Dnia na przykład z Teatrem Polskim.
Formalnie do połączenia Estrady Poznańskiej i Teatru Ósmego Dnia ma dojść 1 lipca.