Gdy życie stawia ciężkie wyzwania

Świat odnotował nazwisko Mike Zito stosunkowo niedawno, 16 lat temu. W szybkim tempie jak zawodnik pokonujący błyskawicznie bieg przez płotki, już 3 lata później, gitarzysta znalazł się w czołówce wykonawców blues-rocka. Na gitarze grał od piątego roku życia, w rodzinnym Saint Louis zakładał pierwsze zespoły jako nastolatek. W dotychczasowej karierze profesjonalisty, nagrał przez kilkanaście lat dwa tuziny solowych płyt oraz pół tuzina z zespołami The Wheel i Royal Southern Brotherhood. Kilka razy Mike Zito wystąpił w Polsce na takich festiwalach jak Olsztyńskie Noce Bluesowe i Rawa Blues. Jeszcze nie ochłonęliśmy po niedawno nagranych płytach studyjnej i koncertowej Mike’a Zito i Alberta Castiglii pod szyldem Blood Brothers a już ten  niezwykle dynamiczny artysta przygotował kolejną płytę „Life Is Hard”.

                                 Forrest Gump mówił, że „ życie jest jak pudełko czekoladek - nigdy nie wiesz, co Ci się trafi”. Bohater filmu patrzył bardzo optymistycznie na życie. Życie każdemu człowiekowi dostarcza przyjemności, niespodzianek, szczęścia i problemów, może tylko w różnych proporcjach, nie zawsze sprawiedliwie. Jednak zdecydowane stwierdzenie, że życie jest ciężkie, świadczy o wadze i charakterze doświadczeń samego autora takich słów.  Dlatego tytuł płyty Mike’a Zito zapowiada rodzaj podsumowanie czy nawet coś na kształt ostatecznej konstatacji o istocie życia. Płyta „Life Is Hard” to szczególny projekt poświęcony zmarłej niedawno na raka żonie artysty Laurze. Miłość, ból i strata najbliższej osoby, przewijają się często w 12 utworach na tym krążku. Z wielu nagrań rzeczywiście emanuje smutek i głęboka refleksja. Są jednak także krwiste utwory bluesowe i blues-rockowe. Można podziwiać zachowaną równowagę pomiędzy utworami, każdy dodaje innej barwy do całej kolekcji. W utworze utrzymanym w leniwym rytmie funky „Have A Talk With God”, Zito podejmuje temat człowieka dotkniętego śmiercią bliskiej osoby, który nie potrafi racjonalnie znaleźć wytłumaczenie tego co się stało i dlatego często szuka rozmowy z Bogiem.                       

                                Własnych kompozycji Mike’a Zito jest zaledwie kilka, natomiast większość to utwory Tinsley’a Ellisa, Freda Jamesa, Taba Benoita, Waltera Trouta, Little Miltona, Stevie’go Wondera, Reverend Gary’ego Davisa oraz rockowej grupy Guess Who. W nagraniach wzięła udział cała plejada znakomitych instrumentalistów i to oczywiście bardzo wzbogaca muzykę, przenosząc wszystko co w niej brzmi, na wyższy poziom. Można nawet stwierdzić, że ta bogata oprawa uczestników nagrań, podbija wszystkie partie solowe gitary Zito i jego znakomitą w tym przypadku dyspozycję wokalną.

                                 Nad utrwaleniem emocjonalności sesji nagrań i wyczuwalnego, dużego zaangażowania muzyków, czuwali producenci Joe Bonamassa i Josh Smith. Na instrumentach klawiszowych gra Reese Wynans, na basie Calvin Turner, na perkusji Lemar Carter, na saksofonie Paulie Cerra. W tytułowym bluesie „Life Is Hard” słychać esencjonalne dźwięki gatunku. W kawałku „Forever My Love” intensywna uczuciowość śpiewu i gry Mike’a Zito ściska serce. Żywsze, rockowe minuty gwarantuje sporo nagrań „Nobody Moves Me Like You Do”, „No One To Talk To (But The Blues)” i „Without Loving You”. W przeboju sprzed lat „These Eyes” rockowej grupy Guess Who, Mike Zito wyeksponował pięknie tony bluesa i dodając dwie waltornie oraz żeński chórek oszlifował samą kompozycję. Słuchacz ostatnich nagrań Mike’a Zito, znajdzie wiele wspaniałych, wysmakowanych partii gitary. Biorąc pod uwagę podstawowy zamysł płyty, gitarzysta z Teksasu (tam mieszka od dawna) uniknął łzawych tonów, użalania się nad losem i przekroczenia linii w oddaniu osobistego cierpienia. Artysta nagrał bardzo intymną płytę, na którą zawsze czekają najbardziej wybredni miłośnicy tego gatunku muzyki.