2-latka z wielkopolskiego Rumianka ma wrodzoną wadę serca, które było już dwukrotnie operowane przez lekarzy. Jedynym ratunkiem dla dziewczynki jest operacja w Niemczech.
- Serduszko Marcelinki potrafi w nocy zwolnić do 47 uderzeń na minutę. Norma u takich dzieci to 80-90 - mówi matka chorego dziecka, pani Ewelina.
Marcelinka musi być zoperowana przed ukończeniem trzeciego roku życia. Pomaga jej Fundacja Siepomaga.pl. Właśnie przez stronę fundacji można wpłacać potrzebne pieniądze.