NA ANTENIE: Motosygnały
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Wojewoda: Omawiane są różne scenariusze. Również te z innych krajów Unii Europejskiej

Publikacja: 21.10.2020 g.17:17  Aktualizacja: 21.10.2020 g.17:35
Poznań
Szpital tymczasowy powstanie w Poznaniu na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich. Gościem Wielkopolskiego Popołudnia był wojewoda Łukasz Mikołajczyk.
wojewoda łukasz mikołajczyk - Wojtek Wardejn
Fot. Wojtek Wardejn

Roman Wawrzyniak: Panie wojewodo, nim przejdziemy do szpitala tymczasowego, chciałbym zapytać o podstawówki. Czy już coś panu wiadomo na temat podstawówek - od kiedy przejdą na nauczanie zdalne i, czy wszystkie klasy? Premier wspominał, że chyba dzisiaj ma zapaść decyzja.

Łukasz Mikołajczyk: Pan premier oczywiście poinformuje społeczeństwo o tych decyzjach. Rozważane są różne scenariusze. Myślę, że już niebawem mieszkańcy Wielkopolski dowiedzą się, jakie są kolejne plany związane z tym, aby wyhamować krzywą wzrostu zachorowań. Codziennie odbywa się rządowy sztab kryzysowy, codziennie też wojewódzkie sztaby kryzysowe odbywają się, podobnie jak wideokonferencje z poszczególnymi ministrami. Intensywnie współpracujemy, jesteśmy w stałym kontakcie z Ministerstwem Zdrowia oraz innymi resortami.

Pan wspomniał w swojej pierwszej wypowiedzi o planach. Czyli rozumiem, że to jest nie tylko kwestia ewentualnie podstawówek, ale także jeszcze możliwość innych zmian, dotyczących obostrzeń, czy rozwiązań?

Tak, bezpieczeństwo Polaków jest najważniejsze, stąd omawiane są różne scenariusze, na przykładzie też innych krajów Unii Europejskiej, które podejmują kolejne restrykcje. Na pewno jeśli decyzje zapadną, to pan premier o tym powie.

Nie wyklucza się takiego rozwiązania, że klasy starsze szkół podstawowych mogłyby być skierowane na nauczanie zdalne, ale jak rozumiem musimy poczekać... Panie wojewodo, jak daleko są zaawansowane prace tworzenia szpitala tymczasowego na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich. Czy w ogóle one ruszyły? Czy pan już dostał formalne polecenie, żeby nad tym zacząć pracować?

W ogóle o szpitalach tymczasowych, bo tak bym je nazwał, rozmawiamy już od dłuższego czasu. Teraz czas na konkretne działania, związane z tym, aby szpital tymczasowy powstał. Jestem po rozmowach z wiceprezydentem Solarskim o kwestiach technicznych i organizacyjnych. Szpital docelowo powstanie na terenie MTP, gdzie mamy odpowiednią infrastrukturę. Rozmawiamy o wielu kwestiach. Po pierwsze, kwestia infrastruktury, po drugie kwestia wyposażenia, po trzecie kwestia kadry medycznej. Cieszę się i dziękuję, że już, pomimo tego, że decyzja ostateczna nie została definitywnie ogłoszona, to otrzymujemy maile od medyka, który zgłosił chęć pracy w tym miejscu. Dziękujemy tym wszystkim, którzy pomagają, dziękuję lekarzom i pielęgniarkom za tą codzienną pracę i za to, że są gotowi do podjęcia się tego jakże ważnego zadania - czyli tworzenia szpitala tymczasowego.

Kiedy rozpocznie się budowa?

Była już wizja lokalna. Wiele czynności zostało podjętych, omówiliśmy ewentualne problemy, które mogą się pojawić, ale jesteśmy od tego, żeby je niwelować i zrobić wszystko, żeby ten szpital jak najszybciej powstał i abyśmy mieli zaopatrzenie dla mieszkańców Poznania i Wielkopolski.

Ale pan jeszcze się z tą decyzją wstrzymuje?

Podjęliśmy czynności, żeby te prace już ruszyły.

Co znajdzie się w tej umowie? Ile będzie tam łóżek? Kto będzie tą jednostką zarządzał?

Szczegóły przedstawimy niebawem na konferencji prasowej - myślę, że wspólnie z prezydentem Poznania. To rząd zapewnia środki na finansowanie szpitala, a pozostałe szczegóły zdradzimy wkrótce.

Ale chociaż ile łóżek będzie?

Około 500.

Zabezpieczenie to techniczne też jest tam możliwe do zrealizowania - i respiratory?...

Tak.

A kwestia zarządzania, czy to będzie jednostka miejska, czy jednak inna?

Najbardziej logiczne wydaje się, żeby to był szpital im. Strusia - to jest szpital największy w Wielkopolsce, z ogromnym doświadczeniem, więc najbardziej logiczne jest, żeby to był właśnie ten szpital.

Jeśli chodzi o obsługę, czy tutaj jakieś kroki pan już podjął, albo miasto też podjęło, albo wspólnie państwo podjęliście?

Jesteśmy po wstępnych rozmowach. Planuję kolejne już niebawem z przedstawicielami izby lekarskiej. Cieszę się, że jedna osoba już się zgłosiła. Będziemy musieli z każdego szpitala, tę kadrę - tam, gdzie będzie to możliwe, poprosić o to, by w szpitalu tymczasowym pracowała. Jesteśmy na etapie przeglądu kadry medycznej. To pewnie trochę potrwa, ale jednocześnie wykonujemy czynności związane z przygotowaniem miejsca na targach.

Ile potrwa budowa szpitala? Kiedy powinien być gotowy?

To zależy głównie od tlenu, który musi tam być zainstalowany. Cała ta infrastruktura tlenowa. Zakładam ok. 14 dni od podpisania umowy.

Czy respiratory też tam będą?

Tak. Jeszcze nie podamy szczegółów.

Jak wygląda sytuacja w Turku, bo tam pojawiły się informacje medialne i wywołał się jakiś niepokój.

To nieuzasadnione. Mamy ten wzrost liczby zakażonych, to wszyscy śledzimy, jak to wygląda. Z jednej strony powstaje szpital tymczasowy, a z drugiej - zabezpieczenie Wielkopolan w poszczególnych powiatach, stąd po rekomendacji NFZ decyzja dotycząca wyłączenia pewnych szpitali, czy przekształcenia ich na ten czas na takie dla zakażonych koronawirusem. Tak do tego podchodzimy i jedna z tych decyzji dotyczy szpitala w Turku. Przypomnę, że pierwszym takim szpitalem dla zakażonych był szpital w Wolicy. Ten szpital funkcjonuje - tutaj dziękuję marszałkowi za współpracę, ale też dyrektorowi i całemu szpitalowi. Kolejne szpitale, m.in. w Turku - wczoraj pojawił się szum medialny w związku ze sprzętem, który ten szpital potrzebuje. Po tym, jak to przeczytałem, zadzwoniłem do pana starosty - ta współpraca z panem starostą jest bardzo dobra. Może dyrektor szpitala wysłałby zapotrzebowanie na sprzęt. Nie wiem, dlaczego ktoś to podniósł w mediach, nie wiedząc o tym, że my nie otrzymaliśmy zapotrzebowania.

Teraz otrzymaliście i będzie to załatwione?

Wysłaliśmy sprzęt, jeszcze nie wszystko z tej listy, ale zdecydowana większość została przekazana. Niebawem przekażemy respiratory. To jest najlepsza droga, żeby bezpośrednio wojewodę informować o zapotrzebowaniu.

To też taka informacja dla pozostałych szpitali. Panie wojewodo, zapowiadał pan w ostatnim tygodniu, że do czwartku w tym tygodniu ma powstać 1200 łóżek covidowych. Rozumiem, że to łóżka, które mają powstać w systemie szpitalnym.

Tak. Dziś w Wielkopolsce mamy 1272 łóżka dla pacjentów zakażonych koronawirusem. Mamy środę i ta liczba zakładana do czwartku (1200) jest. Na dziś jest 300 łóżek wolnych. W przypadku łóżek respiratorowych - mamy 97 łóżek wolnych. W tej chwili na Szwajcarskiej jest 20 miejsc wolnych. Dbając o to bezpieczeństwo Wielkopolan jest istotne, żebyśmy mieli ten zapas łóżek. Jednocześnie zależy mi na tej bliskości, żeby z różnych powiatów pacjenci nie musieli przyjeżdżać do Poznania. Patrząc na mapę, to w większości powiatów pojedyncze łóżka w szpitalach mamy. Dołączamy też całe szpitale, żeby zabezpieczyć Wielkopolan z danych okręgów. Stąd prośba do lekarzy i mieszkańców powiatu o zrozumienie. Ja też rozumiem, że są chorzy, którzy wymagają innej opieki i leczenia szpitalnego, niż covid, ale jednocześnie, po rekomendacjach NFZ mamy tak, że inne szpitale powiatowe są w stanie tych chorych zabezpieczyć. Patrząc na falę wzrostu zachorowań, może być tak, że nasz ojciec czy dziadek będzie potrzebował leczenia, jeśli zapadnie na koronawirusa.

Na koniec jeszcze jedno pytanie, co jest dzisiaj największą troską wojewody wielkopolskiego?

Dla mnie najważniejsze, żeby nie zabrakło miejsc w szpitalach, aby Wielkopolanie czuli się bezpiecznie. To jest kluczowe, tu dziękuję wszystkim za współpracę (marszałkowi, starostom, prezydentowi i dyrektorom szpitali). Po drugie, ważne abyśmy zachowywali ten dystans społeczny, abyśmy podchodzili racjonalnie do tego czasu, który mamy teraz. Myślę też o sceptykach, którzy nie chcą nosić maseczek. To jest niezwykle ważne, żebyśmy nosili maseczkę poprawnie, żeby zachowywać dystans i byśmy dezynfekowali ręce. Mam wśród znajomych osoby, które były sceptyczne i kilka z nich zachorowało. Z relacji - mówią, że dziś im wstyd, że tak luźno do tego podchodzili.

Dziękuję za rozmowę.

Dziękuję.

https://www.radiopoznan.fm/n/LjG0bN
KOMENTARZE 0