Aby przedłużyć funkcjonowanie nekropolii na Morzysławiu samorząd zachęca do kremowania... zmarłych. Miejsca na cmentarzu komunalnym starczy jeszcze na 2 lata - mówi wiceprezydent Konina Paweł Adamów.
Nie ma sytuacji tragicznej. Podejmujemy działania w zakresie poszerzania możliwości cmentarza - chodzi o budowę kolumbariów, miejsc składowania urn. Natomiast w zakresie budowy nowego cmentarza szykujemy koncepcje dotyczące układu drogowego, pozyskujemy finansowanie na drogi dojazdowe do nowego cmentarza przy Marantowie. Staraliśmy się pozyskać inwestora prywatnego; temat nie jest jeszcze zamknięty, mimo, iż nie ma takiego zainteresowania z rynku, jakiego byśmy oczekiwali. Szukamy też rozwiązań budowy cmentarza albo bezpośrednio z budżetu miasta albo przy wykorzystaniu doświadczenia i finansów naszych spółek komunalnych.
Władze miasta bez powodzenia rozpoczęły starania o budowę kolejnej nekropolii. Pomysł zakładał partnerstwo prywatno-publiczne. Miasto miało przekazać grunt i pokryć część kosztów infrastruktury, a prywatny biznes miał zarabiać na administrowaniu cmentarzem. Na razie nie było chętnych do takiej współpracy - mówi wiceprezydent Konina.
Budowa nowej nekropolii ruszyć powinna na początku 2021 roku. Zarządcą miałoby być Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Aby kosztami budowy nie obciążać budżetu miasta PGKiM zaciągnęłoby także kredyt na tę inwestycję. Jej koszt wynieść ma ok. 20 mln zł.