Decyzję argumentuje wzrostem zachorowań na grypę i infekcje grypopodobne. Wyjątkiem zakazu jest oddział dziecięcy, na którym przy małym pacjencie może być jeden z rodziców, podobna decyzja dotyczy oddziału ginekologiczno-położnicznego, tam rodzącej kobiecie może towarzyszyć jedna osoba.
W wyjątkowych sytuacjach zgodę na odwiedzenie pacjenta musi wyrazić ordynator lub lekarz dyżurny. Zakaz obowiązuje aż do odwołania.
Jak podała Radiu Poznań Kalina Pabisiak-Ignaszewska, szefowa działu epidemiologii Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lesznie, od września do grudnia z infekcjami grypopodobnymi zmagało się około 21 tys. mieszkańców powiatu leszczyńskiego - to mniej więcej tyle co rok temu.