Teren w okolicach Kębłowa, na którym ujawniono wszystkie zarażone dziki, został już ogrodzony - mówi zastępca wojewódzkiego inspektora weterynarii Tomasz Wielich.
Ten teren jest całkowicie wygrodzony, powstał taki kocioł. W tej chwili na tym terenie prowadzony jest odstrzał dzików, jak również akcje poszukiwawcze padłych zwierząt. Ogrodzenie terenu w okolicach Kębłowa ma uniemożliwić migrację dzików do innych części Wielkopolski. Służby leśne codziennie kontrolują ogrodzenie, sprawdzają jego szczelność. Ewentualne uszkodzenia na bieżąco są naprawiane. Te działania ze stosowaniem grodzenia i płotów okazały się skuteczne w Czechach i Belgii. Liczymy na to, że to nowe podejście do zwalczania ASF okaże się skuteczne także w Wielkopolsce.
Płot okalający miejsce znalezienia dzików zarażonych ASF w okolicach Kębłowa ma długość ponad 40 km. Tomasz Wielich zapewnia, że nie ma sygnałów, aby dziki zarażone zostały znalezione w innych rejonach Wielkopolski poza strefą wyznaczoną w powiecie wolsztyńskim.