Stanisław Mikołajczak z nagrodą im. księdza Piotra Wawrzyniaka
Wyróżnienie wręczono wieczorem w czasie poznańskiej Gali Izby Polskich Przedsiębiorców.
Rymowanka Jarosława Pucka inspirowana jest wierszem Marii Konopnickiej "Stefek Burczymucha".
O większego trudno pecha,
Jak miał Adam co ma Lecha,
- Ja nikogo się nie boję!
Choćby Legia... to dostoję!
Górnik?... Ja ich całą zgraję
Pozabijam i pokraję!
Te Rakowy, gdyńskie Arki
To są dla mnie zwykłe karki!
A Pogonie, Piasty, Ruchy
Będą jak na lepie muchy!
Miedź!... Cóż Miedź jest?! - prezes duży!
Naczytałem się podróży!
I znam tego jegomości,
Co zły tylko, kiedy pości.
Lechia?... Straszna mi nowina!
Gumą ich postraszę! Kpina!...
(Trałkę mijam zaś z daleka,
Bo nie lubię, gdy kto szczeka!)
Komu zechcę, to dam radę!
Zaraz za ocean jadę
I nie będę sobą chyba,
Jak nie chwycę wieloryba!
I tak przez dzień boży cały
Zuch nasz trąbi swe pochwały,
Aż raz usnął gdzieś na sianie...
Wtem się budzi niespodzianie.
Patrzy, aż tu jakiś kibol
Sznekę wcina, pije piwo
Jak nie zerwie się na nogi,
Jak nie wrzaśnie z wielkiej trwogi!
Pędzi jakby chart ze smyczy...
- Kibol, tato! Kibol! - krzyczy.
- Kibol?... - ojciec się zapyta.
- Ach, narkoman i bandyta i z pewnością miał kopyta
Straszne! Trzy czy cztery nogi,
Paszczę taką! Przy tym rogi...
- Gdzie to było?
- Na Bułgarskiej. Właśnie porwał mi kiełbaskę...
Idzie ojciec, trener, klecha
Patrzą... a tu Litar z Wiary Lecha
- Mówiąc krótko Panie Trener
Czas już udać się gdzieś w plener...
Wyróżnienie wręczono wieczorem w czasie poznańskiej Gali Izby Polskich Przedsiębiorców.
Lech Poznań przegrał z Górnikiem Zabrze 0:3 (0:1) w piątkowym meczu 26. kolejki piłkarskiej ekstraklasy.
Blisko 7 milionów trafi do Piły na legendarne kino „Iskra” oraz stadion przy Okrzei. Pieniądze pochodzą z urzędu marszałkowskiego.