Na późniejszym etapie inwestycji pod Międzychodem ma powstać także piankownia - to właśnie budowa tej drugiej wywołała sprzeciw części mieszkańców, którzy obawiali się o ewentualne zanieczyszczenie środowiska.
Przedstawiciele inwestora i gminnego samorządu uspokajali jednak, że inwestycja jest w pełni bezpieczna. "Projekt uzyskał pozytywną opinię wszystkich służb środowiskowych" - mówi burmistrz Międzychodu, Krzysztof Wolny.
W zeszłym tygodniu prezes firmy odebrał decyzję środowiskową. W ciągu najbliższych dni zostanie złożony wniosek o pozwolenie na budowę - mam nadzieję, że starostwo powiatowe nie będzie czekało do ustawowego terminu, tylko jak najszybciej tę decyzję wyda i wówczas już maszyny będą mogły wjechać na teren budowy. Przewidywany termin [zakończenia inwestycji] to 9 miesięcy od wbicia łopaty
- mówi Krzysztof Wolny.
Niemiecki inwestor - firma Polipol - w pierwszej kolejności chce wybudować w Gorzyniu fabrykę mebli - w późniejszym etapie w kompleksie ma także pracę rozpocząć piankownia. Na początku pracę w firmie ma znaleźć od 200 do 300 osób - docelowo w fabryce ma pracować ponad 500 osób.