To nie jest punkt wymiany - tłumaczą inicjatorzy - nie trzeba czegoś kupić, aby coś innego zabrać. Ta inicjatywa ma zapobiegać wyrzucaniu jedzenia do kosza.
Żywność, która miałyby się zmarnować, a ma jeszcze aktualny termin ważności można przynosić tutaj
- tłumaczy Roman Żarnecki, prezes Fundacji CHOPS, która prowadzi Jadłodzielnię.
Biorąc te produkty, bierzemy je na własną odpowiedzialność, co jest też zaznaczone w regulaminie. Nie należy wkładać uszkodzonych opakowań, samodzielnie przetworzonych, czyli zup i sałatek własnoręcznie robionych - nie, bo zwracamy uwagę, że to muszą być produkty, która na pewno nie zaszkodzą. I nasz wolontariusz będzie dbał o to, żeby te właściwe produkty tutaj się znajdowały. Jeśli będą niewłaściwe - będą usuwane. Dwa - trzy razy dziennie będzie to doglądane, sprzątane i nadzorowane. Jest tutaj monitoring, tak, że spodziewamy się, że będzie to dobrze funkcjonowało
- wyjaśnia Roman Żarnecki.
Konińska „Szafa z jedzeniem” jest dostępna od poniedziałku do soboty w godz. 4:00-21:00, w niedzielę 6:00-16:00. Jest czwartą w Polsce. Powstała w ramach projektu „Winiary pomagamy w gotowaniu i niemarnowaniu”.