Okazało się, że w pojeździe zaparkowanym na podwórzu kamienicy przebywa bezdomny.
Bezdomni często chronią się w nieużywanych pojazdach, niestety tym razem stary opel stał się niebezpieczną pułapką, ze względu na zaklinowane drzwi, które uniemożliwiły mężczyźnie wydostanie się.
Bezdomny był zziębnięty i głodny, nie mógł o własnych siłach otworzyć drzwi samochodowego wraku. Strażnicy zbili szybę i wyciągnęli mężczyznę. Na miejsce wezwano ratowników medycznych.
Bezdomny był skrajnie wychłodzony. Pomiar temperatury ciała wskazał nieco ponad 30°C. Człowiek ten został odwieziony do szpitala.