Strażacy zgłoszenie dostali wczoraj o godzinie 18, a działania gaśnicze wciąż trwają. Służby nie potrafią powiedzieć czy to właśnie przez ten pożar w Poznaniu czuć było nieprzyjemne zapachy, choć w tym czasie w mieście i okolicach nie było żadnych innych dużych zdarzeń.
Mieszkańcy Poznania o uciążliwościach informowali między innymi straż miejską - mówi jej rzecznik Przemysław Piwecki.
Od dzielnic Nowego Miasta, poprzez Stare Miasto, Wildę i Grunwald - z tych wszystkich rejonów otrzymaliśmy sygnały, że jest nieprzyjemny i uciążliwy zapach. W Poznaniu od dwóch dni jest ciepło, wszyscy chcą mieć okna otwarte, a tu przykry i nieprzyjemny zapach.
Zdezorientowani poznaniacy w internecie pytali swoich znajomych czy wiedzą skąd takie zapachy.
Wyszłam na balkon i aż się zaczęłam rozglądać czy się coś nie pali
- napisała pani Katarzyna.
Ja myślałam, że moi sąsiedzi coś smażą na zepsutym oleju
- przekonywała pani Joanna.