W tym roku w ramach imprezy odbędzie się drużynowa kwalifikacja olimpijska do Tokio, o którą reprezentacja Polski powalczy z Rosjanami i Białorusinami. Emocji będzie jednak więcej - zapowiada dyrektor zawodów - Henryk Święcicki.
- Oprócz konkursów niższej rangi, konkursu "olimpijskiego", odbędzie się też konkurs w randze czterech gwiazdek, a w nim zawodnicy podzielą między siebie 325 tys. złotych, z czego 100 tys. zarobi zwycięzca - dodaje Święcicki.
Zmagania w Baborówku codziennie od rana do wieczora. Dzisiaj i jutro próba ujeżdżenia, w sobotę próba terenowa, czyli cross, a w niedzielę skoki przez przeszkody. Imprezie tradycyjnie towarzyszy jeździecko-ekologiczny piknik.