Dziś prezydent miasta spotkał się z przedsiębiorcami, aby omówić szczegóły modernizacji. Remont będzie dla wielu kupców kłopotliwy, bo właśnie rozpoczyna się sezon ogródków kawiarnianych i restauratorzy, po dwóch latach pandemii liczyli na zyski.
Mimo że modernizacja będzie prowadzona etapami, tak aby nie wyłączyć całej starówki, to i tak kupcy mają wiele obaw:
Plac budowy przekazano wykonawcy jeszcze w kwietniu. Prace przy Głównym Rynku podzielone będą na cztery etapy. Całe zadanie ma pochłonąć 20 mln złotych.
Prócz nowych płyt chodnikowych zmieni się miejsce, które jeszcze przed kilkoma laty było wizytówką miasta, czyli klomb. W jego miejsce i w miejsce odkrytego przez archeologów rząpia, powstanie rodzaj amfiteatralnego siedziska. W płytkach chodnikowych na starówce zostaną umieszczone kopie mosiężnych monet, odkrytych w Kaliszu podczas ostatnich remontów świątyń: m.in. brakteat hebrajskojęzyczny Mieszka III z XII wieku, denar kaliski Kazimierza Wielkiego z XIV wieku, czy denar jednostronny króla Przemysła II z XIII wieku.