Tę tragiczną historię przypomniała rekonstrukcja na Rynku.
Historyk Robert Gaweł, który wcielił się w rekonstrukcji w postać Jana Lapisa oficera dowodzącego cywilną obroną Kłecka przypomniał, że 8 września atmosfera w Kłecku była bardzo napięta bo dochodziły tam informacje o tym, że w sąsiednich wsiach miejscowi osadnicy niemieccy wraz z wojskami Wehrmachtu mordują Polaków.
Pierwszy atak Niemców został odparty, ale okupant wrócił z większymi siłami. Po zajęciu miasteczka wyciągano z domów podejrzanych o udział w walkach. W pobliżu rzeki rozstrzelano 112 mieszkańców, a w kolejnych dniach egzekucji dokonywano także na miejscowej strzelnicy.
Taka rekonstrukcja jest ważna dla mieszkańców bo jak mówiła Izabela Błochowiak - córka Jana Lapisa - młodzi powinni o tych bohaterach ciągle pamiętać.
W rekonstrukcji historii sprzed 80 lat wzięli udział mieszkańcy Kłecka. Po rekonstrukcji i mszy, złożono wiązanki kwiatów i wieńce przy pomniku obrońców Kłecka.