W ponad 300 mln budżecie - 50 mln zł w przyszłym roku miasto przeznaczy na inwestycje, bo jak wyjaśniał prezydent Tomasz Budasz:
Miasto w ten sposób napędza gospodarkę i daje prace przedsiębiorcom lokalnym, którzy najczęściej wygrywają przetargi. Ma to wpływ na płacone podatki i ogacenie się mieszkańców.
Jednak radny PIS Marek Bartkowicz uważa, że inwestycje nie powstrzymują mieszkańców do osiedlania się poza Gnieznem. Powinno być np. więcej budownictwa komunalnego. Powinno być też więcej przygotowywanych terenów dla inwestorów.
Prezydent Budasz odpowiadał, że to kwestia lokalizacji miasta w środku gminy, co powoduje ograniczenie terenów inwestycyjnych.
Jednak gdzie tylko możemy to sprzedajemy działki pod budownictwo jedno i wielorodzinne.
-dodał Prezydent.
Budżet miasta przeszedł większością głosów. Pięcioro radnych wstrzymało się od głosu.