AKTUALIZACJA (godz. 16.25)
W czwartek Klaudia Strzelecka poinformowała, że kieruje zawiadomienie do prokuratury w sprawie nowego logo miasta.
Dyrektor Gabinetu Prezydenta Poznania Patryk Pawełczak uważa, że nie było takiej potrzeby, bo była to kampania wizerunkowa, a nie przedstawienie nowego logotypu miasta.
15 maja br. zaprezentowano założenia kampanii "Jesteś u siebie" wraz z propozycją identyfikacji wizualnej (stanowiącej część propozycji Strategii Komunikacyjnej Miasta Poznania), zatem logotyp oraz założenia do CI (red. Corporate Identity - czyli identyfikacja wizualna) wdrożone w 2009 roku nadal obowiązują
- przekazał Patryk Pawełczak.
Radna Klaudia Strzelecka mówiła też o jawnej niegospodarności. Poproszony o komentarz do tych słów dyrektor Gabinetu Prezydenta Poznania stwierdził, że "Urząd Miasta nie komentuje sposobu interpretacji dokumentów przez radną Strzelecką i opartych na tej interpretacji wniosków." Tak samo urzędnik odpowiada na pytanie w sprawie wysłania zawiadomienia do prokuratury.
Klaudia Strzelecka z Prawa i Sprawiedliwości poinformowała o zakończeniu kontroli w Gabinecie Prezydenta. Jej zdaniem, urzędnicy, którzy wprowadzali w maju nowe logo, działali bez podstawy prawnej, czyli uchwały rady miasta oraz rozporządzenia prezydenta.
Podpisano również szereg umów na identyfikację miasta Poznania, na logo
- mówiła radna.
Nie było ani słowa o jakiejkolwiek kampanii, a tym bardziej o kampanii "Jesteś u siebie". Władze miasta Poznania w związku z tym okłamywała zarówno mnie w trakcie kontroli, jak i opinię publiczną w tej sprawie. Wydatkowano około 400 tysięcy złotych, są to udokumentowane kwoty, znane na ten moment
- zaznaczyła.
Klaudia Strzelecka mówi o jawnej niegospodarności miasta oraz znamionach naruszenia prawa, dlatego wysłała zawiadomienie do prokuratury.
Urzędnicy nowe logo Poznania, czyli przewróconą literę P, przedstawili w maju. Miesiąc później zwolniony został pełnomocnik prezydenta Poznania do spraw marki miasta, czyli urzędnik, który pracował nad logo.
Dyrektor Gabinetu Prezydenta Poznania Patryk Pawełczak mówił też, że logo z przewróconą literą "P" to jedynie symbol promujący akcję "Jesteś u siebie".
Według radnej Klaudii Strzeleckiej z dokumentów wynika jednak, że było inaczej.
Historia nowej identyfikacji była bardzo krótka. To najkrócej istniejące logo miasta Poznania w historii, o którym władze miasta chciałby zapomnieć, wymazać z pamięci zarówno swojej jak i poznaniaków
- mówiła przedstawicielka Prawa i Sprawiedliwości.