Drużyna z Polkowic od dwóch miesięcy zmaga się bowiem z olbrzymimi problemami finansowo-organizacyjnymi i po rozwiązaniu kontraktów z najlepszymi zawodniczkami, rozgrywa obecnie swoje spotkania głównie w juniorskim składzie.
Spodziewaliśmy się takiego spotkania. Tym bardziej chciałem podziękować dziewczynom, że były skoncentrowane tak naprawdę cały mecz. O to nam chodziło. Powiedziałem im w szatni, że musimy szanować przeciwnika i kibiców, którzy przyszli na mecz, więc myśleliśmy o sobie, a nie o tym, jakie przeciwnik ma problemy
- mówi trener AZS Wojciech Szawarski.
W ekipie akademiczek aż 41 punktów zdobyła Amerykanka Jessika Carter. Czwarte ligowe zwycięstwo z rzędu dało poznaniankom awans na trzecią pozycję w tabeli ekstraklasy.