Jak mówi radna Lewicy Halina Owsianna, potrzebę stworzenia hotelu zgłosiło wiele środowisk. Dodaje, że planowany jest eksperymentalny projekt stworzenia mieszkania dla osób LGBT, które doświadczyły przemocy.
Te osoby nie mogły dostać pomocy ani w ośrokach dla bezdomnych, ani w Caritas. Jak zwracali się z prośbą o to, żeby mogli tam spędzić chociaż czas, zanim dojdą do siebie, żaden z funkcjonujących ośrodków nie chciał ich przyjąć.
- Te osoby po ujawnieniu się doświadczają przemocy - dodaje radna Oswianna.
- To koncepcja propagandowa - ocenia radny PiS Michał Grześ.
Dla mnie wszystkie osoby są równe wobec prawa. Każdy, jeśli jest w potrzebie, powinien taką pomoc uzyskać, bez względu na poglądy i zapatrywania seksualne. To jest jego prywatna sprawa i miasto powinno udzielić pomocy. Natomiast jeżeli będziemy dzielić i mówić, że te mieszkania są dla tych, a tamte dla tych, to może się okazać, że wydamy pieniądze, mieszkanie będzie stało puste, bo akurat takiej osoby nie możemy znaleźć.
- Takie mieszkania są potrzebne w Poznaniu, ale jestem przeciwny dzieleniu. Jestem za pomaganiem każdemu - dodaje radny Grześ. W jego ocenie temat hotelu dla osób LGBT to dzielenie społeczeństwa.