Zakładam, że ktoś z rządowego profilu "szczepimy się" naprawił ten błąd – mówi senator Libicki.
Dzisiaj około południa mniej więcej, około 12:00, 13:00 godziny odebrałem 4 telefony z pytaniem, ‘czy to jest punkt szczepień’. W pierwszym przypadku myślałem, że to pomyłka, ale fakt, że to się powtórzyło cztery razy, dał mi do myślenia. Odezwano się do mnie z adresu twitterowego ‘szczepimy się’, że są gotowi pomoc. Ja nie skorzystałem z tej pomocy, ale telefony przestały się odzywać, więc zakładam, że ktoś kto jest administratorem tego serwisu zidentyfikował mój numer i go odłączył.
Portal ‘szczepimy się’ w komentarzu pod postem senatora przyznał, że pomyłka mogła się pojawić podczas wprowadzania numeru przez przedstawiciela Punktu Szczepień.