Gospodarze fatalnie rozpoczęli mecz, bowiem stracili gole już w 7. i 11. minucie, a do poznańskiej bramki trafili Austriak Gorgon i Słoweniec Zahović. Do poznaniaków należał początek drugiej połowy, bo już w 47 minucie bramkę głową zdobył najniższy w drużynie Michał Jakóbowski; niestety był to gol honorowy.
W najbliższą środę Pogoń znów zawita do Wielkopolski, by zagrać w Poznaniu z Lechem. Warta w czwartek zmierzy się we Wrocławiu ze Śląskiem.