NA ANTENIE: Serwis informacyjny
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Nie trzeba rozbierać całej hali sportowej po zawaleniu dachu

Publikacja: 13.09.2021 g.11:59  Aktualizacja: 13.09.2021 g.16:12 Krzysztof Polasik
Poznań
22 czerwca od obfitego deszczu runął dach szkoły na osiedlu Pod Lipami w Poznaniu. Decyzję co dalej z budynkiem podjął nadzór budowlany. Rozebrać trzeba jedynie niewielką część hali.
zawalona hala zawalenie hali pod lipami hala pod lipami - Wojtek Wardejn - Radio Poznań
Archiwum. / Fot. Wojtek Wardejn (Radio Poznań)

Chodzi o fragment od ściany szczytowej przy połaci dachu o powierzchni blisko 12 metrów. Został on zniszczony podczas katastrofy budowlanej w szkole na poznańskim Osiedlu Pod Lipami w dniu 22 czerwca.

"Zobowiązałem dyrektor do rozebrania tej części dachu" - informuje Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, Paweł Łukaszewski.

A więc rozebrania tego dźwigara, usunięcia tego dźwigara kratowego oraz zabezpieczenia tej części dachu, która zostanie w ten sposób odkryta. W dalszej kolejności pani dyrektor zespołu szkół ma obowiązek zlecenia oceny technicznej pozostałych elementów konstrukcyjnych, a więc reszty dźwigarów kratowych

 - mówi Paweł Łukaszewski.

Ekspertyza wykazała, że zostały one źle zaprojektowane, ale jak zapewnia Paweł Łukaszewski, nie ma potrzeby ich demontażu. Wystarczy w oparciu o ocenę techniczną wykonać odpowiednie wzmocnienia. Kolejnym krokiem będzie zamówienie nowego projektu i odbudowa dachu. W optymistycznym wariancie dzieci będą mogły wrócić na halę już w przyszłym roku szkolnym.

Dach obiektu przy Zespole Szkół z Oddziałami Sportowymi nr 1 w Poznaniu zawalił się podczas intensywnej nawałnicy. Powodem był wadliwy projekt dźwigarów oraz brak awaryjnego systemu odprowadzania deszczu. Ta wada ma zostać usunięta. W sprawie cały czas trwa śledztwo prokuratorskie.

https://www.radiopoznan.fm/n/k4aOhC
KOMENTARZE 0