Według marszałka Tomasza Grodzkiego nieuzasadniony opór niewielkiej grupy posłów blokujących pieniądze dla Polski w ramach KPO może przynieść Polsce opłakane skutki.
Polska rozwija się niesamowicie pięknie i m.in. widać to na każdym kroku w Kaliszu. W każdym regionie Polski są różne akcenty, ale jak porównamy jak Polska wyglądała 30 lat temu, a jak wygląda teraz, to widzimy, że ten progres jest niezwykły. Dlatego bardzo mnie martwi opóźnianie (unijnych) pieniędzy z KPO (Krajowego Planu Odbudowy) przez nieuzasadniony opór małej partii mającej znikome poparcie, która z racji arytmetyki sejmowej blokuje wykonanie koniecznych kroków milowych, bo inne państwa Włochy, Niemcy, Estonia Francja już te pieniądze wydają
- mówi marszałek Senatu.
"Byłoby bardzo źle, gdybyśmy przez brak miliardów euro stracili szansę na kolejny bodziec rozwojowy, którego Polska bardzo potrzebuje" - dodał marszałek Grodzki.
Do Kalisza przyjechało ponad 20 senatorów. Parlamentarzyści zwiedzili miasto oraz dwa przedsiębiorstwa, a także Zakład Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych „Orli Staw”.
Wizycie towarzyszy wystawa „Senat wczoraj i dziś. W 100. rocznicę pierwszego posiedzenia Senatu II RP”. Wystawę można oglądać w budynku Wydziału Pedagogiczno-Artystycznego UAM w Kaliszu.