Banery zostały pocięte - prawdopodobnie nożem w nocy z soboty na niedzielę, tuż przed pierwszą turą wyborów prezydenckich. Plakaty zostały zniszczone w kilkunastu miejscach Junikowa. Przed jednym z domów sprawcę nagrały kamery. - Na mojej nieruchomości wisiały dwa plakaty i oba zostały zniszczone - mówi mieszkanka Junikowa.
Plakaty zostały zniszczone przez rozcięcie twarzy. Zostały zniszczone w ciszy wyborczej między godziną 24.00 a 1 w nocy. Ten osobnik, który to niszczył, na kamerach jest ujęty. Jest to starszy mężczyzna, nie jest to nikt młody. Plakaty zostały zniszczone nie tylko u mnie, na mojej posesji, ale także na ulicach: Srebrnej, Ścinawskiej, na ulicy Kiemliczów zostały przemalowane na czarno.
Mieszkańcy nie zgłosili jeszcze sprawy policji. Chcą dokładnie przejrzeć nagranie z monitoringu, by zobaczyć, czy sprawcę będzie można zidentyfikować. Nie wykluczają zawiadomienia policji tym bardziej, że - jak mówią - tylko plakaty Andrzeja Dudy zostały pocięte, plakaty kandydatów opozycji wiszą nienaruszone.