Ma to związek z dobudową trzeciego pasa na autostradowej obwodnicy Poznania. - Ruch w dwóch kierunkach jest przenoszony na jezdnię północą - mówi Michał Pabich ze spółki Autostrada Wielkopolska.
Będą dostępne po dwa pasy ruchu w każdym kierunku, bez pasa awaryjnego, aby móc kontynuować prace na jezdni południowej.
Prace prowadzone są również między węzłami Poznań Luboń i Poznań Krzesiny. Rozbudowa autostrady rozpoczęła się w marcu i zaplanowana jest do połowy przyszłego roku. Najbardziej uciążliwe prace mają się zakończyć jeszcze w tym roku. Drogowcy zastrzegają jednak, że duży wpływ na terminy ma pogoda.
Niewykluczone, że na niektórych odcinkach trzeci pas autostrady zostanie otwarty dla kierowców jeszcze w tym roku. Zależy to jednak między innymi od nadzoru budowlanego, który musi wydać pozwolenia. Michał Pabich ze spółki Autostrada Wielkopolska nie chce na razie mówić o dokładnych datach.
Rozmowy już się rozpoczęły, wkrótce będzie wiadomo pod jakimi warunkami będzie można udostępnić ten trzeci pas, w tym momencie np. na odcinku Poznań Komorniki- Poznań Luboń jest już fizycznie gotowy, ale jeszcze nie jest udostępniony kierowcom.
Każdego dnia autostradową obwodnicą Poznania jeździ 65 tysięcy aut.