Huraganowy wiatr w Wielkopolsce. Strażacy otrzymali ponad 2200 zgłoszeń! [AKTUALIZACJA]

Najwięcej interwencji dotyczyło powalonych przez wiatr gałęzi i drzew. "Te ostatnie, spadając na linie energetyczne, powodują, że w wielu miejscach regionu nie ma prądu" - mówi Mateusz Gościniak z Enei.

Mamy około 58 tys. odbiorców, pozbawionych energii elektrycznej. Ciężko powiedzieć, w którym miejscu sytuacja jest najpoważniejsza, ponieważ te awarie rozkładają się w miarę równomiernie

 - mówi Gościniak.

"Wszystkie ekipy naprawcze są w terenie" - dodaje Gościniak. W miejsce usuniętych awarii wciąż pojawiają się kolejne.

W Kierzkowie pow. gnieźnieńskim ranny został kierowca auta, które uderzyło w powalone drzewo.

---------------------

Silny wiatr uszkodził dach kurnika w Rajskowie k. Kalisza, zginęło część kurcząt z 28 tysięcznej hodowli -  powiedział mł. ogniomistrz Jakub Pietrzak z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu.

Do zdarzenia doszło ok. 2 w nocy w Rajskowie w gminie Opatówek. Straż pożarna została wezwana do zerwanego przez wiatr dachu w kurniku o powierzchni 500 metrów kwadratowych.W hali o wymiarach 95x12 m i wysokości 6 m o konstrukcji stalowej znajdowało się 28 tysięcy dziesięciodniowych kurcząt. Część ptactwa zginęła przygnieciona przez dach. "Nasze działania polegały na zabezpieczeniu zerwanego dachu i ratowaniu kurcząt

 - powiedział Pietrzak. W tym celu strażacy w ocalałej części budynku utworzyli tymczasową ścianę.

Jak poinformował strażak od północy straż interweniowała 23 razy.

Zgłoszenia dotyczą połamanych drzew, zerwanych linii energetycznych i uszkodzonych dachów. We wsi Słowiki w gminie Koźminek wiatr powalił drzewo na dom.

W tej chwili prowadzimy działania dotycząc trzech zerwanych dachów budynków na ul. Chopina, Złotej i Polnej w Kaliszu

 - powiedział Pietrzak.

Jak informuje IMGW w Kaliszu i powiecie silny wiatr w porywach do 115 km/h utrzyma się do godzin wieczornych. Strażacy przestrzegają przed parkowaniem samochodów w pobliżu drzew.

---------------------

Wiatr zerwał dach budynku Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii przy ulicy Gdańskiej w Gnieźnie. Na szczęście nikomu nic się nie stało. "Na miejscu pracowały trzy strażackie jednostki" - mówi młodszy brygadier Jarosław Łagutoczkin z gnieźnieńskiej straży pożarnej.

W wyniku silnego wiatru uszkodzone zostało ocieplenie dachu na powierzchni około 150 metrów kwadratowych. Po wstępnych oględzinach nadzór budowlany nie stwierdził, żeby konstrukcja dachu była naruszona, budynek będzie nadawał się do użytkowania

 - mówi Jarosław Łagutoczkin.

Konieczne są jednak prace zabezpieczające. W powiecie gnieźnieńskim było jeszcze kilka interwencji związanych ze zrywanymi dachami - zgłoszenia dotyczyły jednak budynków jednorodzinnych.

Ogółem wielkopolscy strażacy w związku z wichurami interweniowali już ponad 1800 razy.

---------------------

Wichura przewróciła wiatrak edukacyjny, stojący na terenie Muzeum Młynarstwa i Rolnictwa w Osiecznej koło Leszna. "Smutny dziś dzień. Wiatr, który przez ostatnie lata napędzał śmigła naszego wiatraka, pokazał dziś swoją niszczycielką moc" - napisał na Facebooku Jarosław Jankowski, twórca i właściciel Muzeum.

Uderzenie huraganu, którego prędkość przekraczała 130 km/h, po prostu zmiotło nasz wiatrak. To był ten najmniejszy. Oryginalny wiatrak, zabytkowy waży do 90 ton. Są za duże i za ciężkie, żeby je taka wichura przewróciła. Ten zniszczony wiatrak ważył 24 tony. Wiatr po prostu przewrócił, obalił go, zmiótł go z młyniska. Nie była to jakaś wada konstrukcyjna. Wiatraki po prostu od zawsze był stawiana także na kamieniach polnych. Takie sytuacje też się zdarzają.

 - napisał Jankowski.

Wiatrak edukacyjny gości Muzeum w Osiecznej cieszył od blisko dwóch lat. Jarosław Jankowski jest jednym z nielicznych specjalistów od restauracji i ratowania zbytkowych wiatraków w Polsce.

Trzy osoby zostały dotąd poszkodowane w Wielkopolsce w związku z wiejącym od soboty silnym wiatrem. Wielkopolscy strażacy przyjęli ok. 1,9 tys. zgłoszeń dotyczących jego skutków.

W niedzielę po południu w Śmiłowie w pow. pilskim na jadące auto przewróciło się drzewo. Dwie osoby zostały poszkodowane. Rano w Kierzkowie w pow. gnieźnieńskim jadąca fiatem kobieta uderzyła w drzewo, które przewróciło się na drogę. Poszkodowana trafiła do szpitala.

Kilkadziesiąt tys. odbiorców w całym regionie pozbawionych jest prądu. Najtrudniejsza sytuacja jest na północy województwa.

Do północy w całym regionie obowiązują ostrzeżenia o silnym wietrze wydane przez IMGW-PIB.

Do godziny 18.00 w Wielkopolsce obowiązuje ostrzeżenie drugiego stopnia; spodziewać się można wiatru o średniej prędkości od 40 km/h do 50 km/h, w porywach do 100 km/h. Od godziny 18.00 do północy prognozuje się wystąpienie wiatru o średniej prędkości od 35 km/h do 50 km/h, w porywach do 90 km/h, z północnego zachodu.

---------------------

Do 16:00 straż pożarna w Polsce otrzymała prawie 13,5 tysiąca zgłoszeń w związku z silnym wiatrem. Nie żyje jedna osoba, pięć jest rannych, w tym jeden strażak Ochotniczej Straży Pożarnej.

Najwięcej zgłoszeń, bo ponad 2100, strażacy otrzymali w województwie zachodniopomorskim. Ponad 1800 w Wielkopolsce i na Pomorzu a na Mazowszu blisko 1200. Na przeważającym obszarze kraju obowiązują ostrzeżenia 2. stopnia przed silnym wiatrem, a nad morzem IMGW wydał ostrzeżenie najwyższego, 3. stopnia. Na Wybrzeżu obowiązuje także najwyższy alert hydrologiczny, związany ze zjawiskiem cofki.

Do śmiertelnego zdarzenia doszło w powiecie wejherowskim w województwie pomorskim. Tam na jadący samochód spadło drzewo, w wyniku czego zginęła jedna osoba, a jedna została ranna.

O krok od tragedii było na północy Wielkopolski. Drzewo spadło na przejeżdżający samochód. Do zdarzenia doszło dziś/wczoraj około godziny 13.00 na drodze leśnej w okolicach Śmiłowa. Jak relacjonuje Olimpia Kubińska z pilskiej policji, samochodem podróżowało małżeństwo z Poznania, które postanowiło wybrać się na swoją działkę rekreacyjną. W pewnym momencie podmuch wiatru przewrócił drzewo wprost na przejeżdżający pojazd. 58-latka doznała obrażeń głowy oraz ręki, 60-letni kierowca - obrażeń dłoni. Obydwoje trafili do szpitala w Pile. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

W Kierzkowie w powiecie gnieźnieńskim ranna została kierująca autem, które uderzyło w powalone drzewo. Silny wiatr uszkodził w regionie ponad 30 dachów, m.in. zerwał dach Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii przy ulicy Gdańskiej w Gnieźnie.

Największe takie zdarzenie miało miejsce w Rajsku w powiecie kaliskim, gdzie zerwany został dach z kurnika. Padła część z 28-tysięcznej hodowli kurczaków i kaczek.

W południowo-zachodniej Wielkopolsce - w Kurzej Górze koło Kościana i w Granowie w powiecie grodziskim z dachów budynków mieszkalnych wiatr zerwał instalacje fotowoltaiczne. Do podobnej sytuacji doszło w Lesznie. W Wielichowie także w powiecie grodziskim wichura uszkodziła dach pieczarkarni. Grodziscy strażacy interweniowali również w Łękach Wielkich w związku z uszkodzonym dachem budynku mieszkalnego oraz w Wilkowie Polskim, gdzie uszkodzony został dach przedszkola. Z kolei w powiecie kościańskim w Starych Oborzyskach wiatr porwał blaszany garaż. W gminie Śmigiel wichura porwała namiot handlowy. Wichura przewróciła też wiatrak edukacyjny, stojący na terenie Muzeum Młynarstwa i Rolnictwa w Osiecznej koło Leszna.

---------------------

Strażacy interweniowali dziś w Wielkopolsce ponad 2200 razy. Najczęściej wyjeżdżali do powalonych drzew i połamanych gałęzi. Jak poinformował nas wieczorem dyżurny straży pożarnej - w ostatnich godzinach liczba zgłoszeń zdecydowanie zmalała.