NA ANTENIE: Kalejdoskop Wielkopolski
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Historia niewiele nas nauczyła - mówią uczestnicy 9. Marszu Pamięci Ofiar Obozu Zagłady w Chełmnie nad Nerem

Publikacja: 21.04.2022 g.16:32  Aktualizacja: 21.04.2022 g.16:48
Konin
Wyjątkowo wiele osób przyjechało dziś na miejsce pochówku ofiar pierwszej niemieckiej fabryki śmierci. W lasach rzuchowskich w Chełmnie nieopodal Dąbia spoczywają szczątki pomordowanych Żydów, Romów i Polaków, na których niemieccy naziści uczyli się metod ludobójstwa.
Marsz Pamięci Ofiar Obozu Zagłady w Chełmnie nad Nerem - Sławomir Zasadzki - Radio Poznań
Fot. Sławomir Zasadzki (Radio Poznań)

Tegoroczne obchody upłynęły w cieniu wojny na Ukrainie. "Nie sposób uniknąć tych skojarzeń, tak, jak nieunikniona jest refleksja, że tragedia narodu żydowskiego niewiele nas nauczyła" - mówi Anna Ziółkowska - dyrektor Muzeum Martyrologicznego w Żabikowie, któremu podlega Muzeum w Chełmnie.

Ta przestroga, która wybrzmiewa z tego miejsca - nie wszędzie jest słyszana i nie wszędzie wynoszono z niej właściwe przesłania. Niestety - to się zdarzyło i może stać się wszędzie i to się zdarzyło znowu

- dodaje Anna Ziółkowska.

"Taki Marsz to okazja do wielu refleksji" - mówi jedna z kolskich licealistek. Julia Lorenc wraz z rówieśnikami czytała podczas uroczystości wspomnienia więźniów Chełmna.

Na pewno człowiek zastanawia się nad okrucieństwem, które miało miejsce, również nad swoim życiem i aktualnie nad życiem na Ukrainie i na pewno daje to dużo do myślenia. Przez te marsze pamięć została zachowana i teraz dopiero ludzie uświadomili sobie, że nie zależy to od nas, kiedy wybuchnie taka wojna

- mówiła Julia Lorenc.

Zdaniem Julii - tylko jako społeczeństwa możemy coś zmienić - pojedyncze osoby nic nie zmienią.

https://www.radiopoznan.fm/n/eJNRsS
KOMENTARZE 0