NA ANTENIE: DON'T STOP 'TIL YOU GET ENOUGH/MICHAEL JACKSON
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Fałszywy alarm w pociągu pod Lesznem - w tle koronawirus

Publikacja: 29.02.2020 g.10:37  Aktualizacja: 29.02.2020 g.10:41 Jacek Marciniak
Leszno
Wieczorem kierownik pociągu relacji Białystok - Wrocław poinformował policję, że do składu w Poznaniu wsiadł mężczyzna, którego stan zdrowia budził zastrzeżenia. Podróżny był w maseczce i kaszlał.
pociag - Fotolia
Fot. (Fotolia)

Mężczyzna jechał do Leszna. Na dworcu czekali na niego policjanci. Pracownik Sanepidu przeprowadził z nim epidemiologiczny wywiad. Okazało się, że mieszkaniec Leszna trzy tygodnie był na Bali, w drodze powrotnej do kraju przesiadał się w Singapurze.

Mężczyzna trafił do izolatki w leszczyńskim szpitalu. Przebadał go lekarz, który stwierdził u niego zapalenie gardła. Mężczyzna został wypuszczony do domu. Lekarz uznał, że nie ma żadnej obawy, iż będzie stwarzał jakiekolwiek zagrożenie dla innych osób.  Jest pod nadzorem Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lesznie.

Jak powiedziała Radiu Poznań wicedyrektor leszczyńskiego sanepidu Irena Ojo, zgodę na dalszą jazdę pociągu do Wrocławia wydał Wojewódzki Inspektor Sanitarny.

https://www.radiopoznan.fm/n/zD1j8O
KOMENTARZE 0