"Z tą sympatią w Niemczech bywa jednak różnie" – mówi Radiu Poznań ambasador RP w Niemczech, prof. Andrzej Przyłębski:
Sympatia wobec Polski w związku z sytuacją na granicy rośnie wśród społeczeństwa. Generalnie otrzymuję dziennie od 10 do 20 maili i listów gratulujących tego, że bronimy granicy Unii Europejskiej. Jeśli chodzi o polityków to jest różnie. Natomiast jeśli chodzi o gazety to też jest różnie, tu Bild zawsze się wyróżniał powiedziałbym rozsądkiem. W telewizji niemieckiej zawsze jest to troszeczkę skrzywione
- mówi prof. Andrzej Przyłębski.
Skrzywienie zdaniem ambasadora polega na częstym emitowaniu obrazów pokazujących głównie imigranckie rodziny z dziećmi i unikaniu obrazów pokazujących młodych agresywnych ludzi, którzy siłowo próbują szturmować granicę Polski.
Profesor Andrzej Przyłębski zauważa jednocześnie, że Niemcy są rozżaleni, tym że w podobnej sytuacji w 2015 roku Niemcy nie potrafiły przeciwdziałać kryzysowi imigracyjnemu tak skutecznie jak robi to Polska.