"Wszystkich nie będziemy w stanie przyjąć" – uprzedza burmistrz Jarocina Adam Pawlicki.
GOAP, który jednoczył gminy wokół Poznania w zakresie gospodarki odpadami, raczej idzie w kierunku rozpadu. Podobnie zresztą w Ostrowie ten związek się rozpada, więc te małe gminy będą pozostawione na pastwę losu, co jest przykre, bo małe gminy nie są w stanie stworzyć takiego zakładu, jak jest w Jarocinie czy Poznaniu. Musimy się jednoczyć i tworzyć efekt skali do przetwarzania odpadów, bo inaczej koszty będą potężne. No i te gminy przychodzą do Jarocina, tak jak ostatnio Mosina, Rozdrażew czy Koźmin. Kolejne gminy, o których jeszcze nie chcę mówić, chciałyby dołączyć. Wszystkich niestety nie będziemy w stanie przyjąć.
Porozumienie Międzygminne w Jarocinie zrzesza obecnie 22 gminy. Pawlicki twierdzi, że o przyjęciu kolejnych decydować będą względy logistyczne.
Tymczasem Zakład Gospodarki Odpadami - Wielkopolskie Centrum Recyklingu w Jarocinie rozbudowuje się. Podpisaniem umowy z wykonawcami spółka rozpoczęła kolejną, wielomilionową inwestycję, która pozwoli lepiej przerabiać coraz większą ilość odpadów.
ZGO sp. z o.o. w Jarocinie – Wielkopolskie Centrum Recyklingu twierdzi, że ma jedne z najniższych cen zagospodarowania odpadów w Wielkopolsce, co dla mieszkańców przekłada się na opłaty rzędu ok. 20- ok. 30 złotych na osobę (w zależności od gminy).