NA ANTENIE: PIERWSZA PLANETA OD SŁOŃCA
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Ciężarówki wciąż jadą przez Strykowo. Obwodnica za 80 mln to "masakra"

Publikacja: 25.04.2025 g.17:32  Aktualizacja: 25.04.2025 g.20:28 Szymon Majchrzak
Poznań
Prawie 80 milionów złotych wyrzuconych w błoto - tak mieszkańcy Strykowa w gminie Stęszew komentują efekt budowy obwodnicy, którą otwarto pod koniec sierpnia. Nowa trasa miała wyprowadzić ruch ciężarówek poza centrum miejscowości. Tak się jednak nie stało. Sołtys skarży się na hałas i kierowców notorycznie przekraczających dozwoloną prędkość.
ciężarówki - Szymon Majchrzak - Radio Poznań
Fot. Szymon Majchrzak (Radio Poznań)

Spis treści:

    Mieszkańcy alarmują, że tragedia na drodze to tylko kwestia czasu.

    – Jadą dwie ciężarówki i wątpię, żeby jechały 50 km/h.
    – Te tiry dlatego nie jeżdżą przez tę obwodnicę, bo wybudowano rondo. Każdy tir, który zjeżdża z wiaduktu, musi hamować przed tym rondem – to dla niego masakra.
    – Przydałby się znak ograniczający tonaż, na przykład do 12 ton

    – mówią mieszkańcy Strykowa.

    Przez ostatnie pół roku nie było komu podjąć decyzji, bo droga przechodziła z jednego samorządu do drugiego. Teraz trafiła w ręce gminy.

    – Jak udowodnić, że droga, która jeszcze miesiąc temu była krajową, nie ma nawierzchni przystosowanej do ruchu najcięższych pojazdów?

    – pyta burmistrz Włodzimierz Pińczak.

    Dodaje, że przekazanie drogi to skandal. W gminnym budżecie brakuje pieniędzy na jej utrzymanie.

    – Obserwuję, w jaki sposób Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad utrzymuje drogi – w naszym przypadku nie ma żadnych szans, żeby to było możliwe.

    Zdaniem mieszkańców sytuację może poprawić włączenie sygnalizacji. Urządzenia teraz nie działają, ponieważ GDDKiA kilka miesięcy temu rozwiązała umowę z ENEĄ. Zarząd Dróg Powiatowych, który od lutego zarządza światłami zapowiedział ich ponowne włączenie, ale czeka na ponowne zawarcie umowy.

    https://www.radiopoznan.fm/n/YHGdWl