Zbiór listów króla to jedna z cenniejszych pamiątek po władcach Polski.
- Zygmunt August często korzystał z pomocy sekretarza, który pisał za niego, gdy chodziło o bardziej błahe sprawy. W sprawach bardziej doniosłych pisał sam, ale mniej czytelnie niż sekretarz. W jednym z listów pytał o rzekomą śmierć Iwana Groźnego - mówi Agnieszka Urbańska z działu zbiorów specjalnych Biblioteki.
- Wielmożny, szczerze nam miły, jako pierwej od waszej miłości, tak i na ten czas od starosty orszańskiego (...) dochodzi nas wiadomość, jakoby ksiądz wielki moskiewski, przed gody umarł - to fragment listu króla. Monarcha w swoich listach często pytał o zdrowie swojej teściowej, czyli Barbary Radziwiłł z Dalejowa. Martwił się o zdrowie i samopoczucie swojej żony - dodaje Urbańska.
Spotkanie, którego bohaterem będą listy króla, o godzinie 18:00 w Bibliotece Raczyńskich. Spotkania z Arcydziełem są organizowane dwa razy w roku. To dla większości poznaniaków jedyna okazja, by zobaczyć cenne oryginały, które na co dzień są przechowywane w specjalnych warunkach, a dostęp mają do nich tylko niektórzy naukowcy.