Klub żeglarski Kotwica Rogoźno rozpoczął 90. sezon swojej działalności. W miejscowym muzeum otwarto okolicznościową wystawę, a w południe byli i obecni członkowie klubu spotkali się na uroczystym apelu.
Klub sportowy, a szczególnie klub żeglarski w małym mieście, to nie tylko miejsce uprawiania sportu, ale przede wszystkim szkoła charakterów
– uważa burmistrz Rogoźna, Łukasz Zaranek.
– To nie tylko sport i rekreacja, ale też edukacja i dobre wychowanie – dodał.
Komandor klubu Mirosław Sztuba, utytułowany żeglarz, w jubileuszowym sezonie stawia sobie ambitne cele sportowe.
Staramy się nadążać za tym, co się dzieje. Żeglarstwo idzie teraz w bardziej profesjonalnym kierunku, a wszystkie kluby starają się jak najwięcej uczestniczyć w regatach na poziomie ogólnopolskim
– podkreśla.
Wieloletni prezes, a obecnie komandor honorowy klubu, Przemysław Malinowski, nie ukrywa żalu, że dzisiejsze żeglarstwo zatraciło dawnego ducha.
Pracowaliśmy za darmo. Każdy uważał przystań za dom, a dzisiaj niestety komercja wszystko rozwaliła
– mówi.
Kotwica Rogoźno nie tylko szkoli i trenuje żeglarzy, ale także stanowi miejsce, które łączy mieszkańców z jeziorem.