NA ANTENIE: Kalejdoskop Wielkopolski
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Robert Lewandowski - czy to już legenda piłki nożnej?

Publikacja: 15.02.2022 g.00:01  Aktualizacja: 14.02.2022 g.20:47
Świat
Bez wątpienia Robert Lewandowski to jeden z najlepszych napastników na świecie. Polak efektywnie pracuje na miano legendy.
SPONSOROWANE - Materiał sponsorowany
Fot. Materiał sponsorowany

Niektórzy już teraz określają go właśnie takim mianem, a popularny serwis sportowy https://sport1.pl wytypował go nawet jako najlepsze zawodnika wszech czasów. Jak toczyła się jego kariera, kiedy Robert Lewandowski był jeszcze zawodnikiem polskich klubów? Jakie są jego największe sukcesy? Czego zaś brakuje Robertowi Lewandowskiemu?

Niechciany w Legii, jego kariera wystartowała w Lechu

Początki Roberta Lewandowskiego w seniorskiej piłce nie były łatwe. Może nie każdy wie, ale klub ze stolicy Polski nie był zainteresowany usługami napastnika (pod koniec czerwca 2006 roku). Do tego doszła ciężka kontuzja. Wtedy wydawało się, że Robert Lewandowski może już nie wrócić do grania. Nawet biorąc pod uwagę polskie kluby. „RL9” nie ukrywa, że w tym trudnym czasie zawsze mógł liczyć na rodzinę. Polak nie poddał się i udało mu się wyjść z tarapatów zdrowotnych. Poszedł też inną drogą, jeśli chodzi o barwy klubowe. Od lipca 2006 roku do końca sezonu 2007/08 był piłkarzem Znicza Pruszków. Tam spisywał się naprawdę bardzo dobrze. Niektórzy już wtedy przepowiadali mu międzynarodową karierę. Chyba jednak mało kto przypuszczał, że Robert Lewandowski zajdzie tak daleko. W kampanii 2008/09 Polak zadebiutował w barwach Lecha Poznań. Robert Lewandowski szybko stał się gwiazdą ligi. Pograł w niej jedynie dwa sezony. W rozgrywkach 2009/10 został Królem Strzelców i zdobył mistrzostwo Polski. Sezon wcześniej wywalczył Puchar Polski. Wygrał zatem wszystko, co mógł na arenie krajowej. Jego ówczesny menedżer, Cezary Kucharski, załatwił mu transfer do Borussii Dortmund. Początki polskiego napastnika (znowu) nie były łatwe. Robert Lewandowski miał m.in. kłopoty z przystosowaniem się do innego tempa, jakie panuje na boiskach Bundesligi. Polak rzadko trafiał do bramki i nierzadko był wyśmiewany przez niemieckie media. Robert Lewandowski znowu się jednak nie poddał i pokonał przeciwności losu. Nauczył się tego, czego wymagał od niego Juergen Klopp i szybko stał się wiodącą postacią BVB. W niedługim okresie został gwiazdą Bundesligi.

W piłce klubowej Robert Lewandowski wygrał już wszystko...

Już w barwach Borussii Dortmund Polak notował świetne wyniki. Nie tylko uwzględniając osiągnięcia drużynowe, ale także indywidualne. Warto zaznaczyć, że przed transferem do Bayernu Monachium Robert Lewandowski miał na koncie m.in. tytuł Króla Strzelców, mistrzostwa Niemiec, Puchar Niemiec i finał Ligi Mistrzów (wcześniej zdobył cztery bramki w jednym spotkaniu przeciwko Realowi Madryt). Od sezonu 2014/15 napastnik z Polski był zawodnikiem klubu z Allianz Arena. Ten stan trwa do dzisiaj. Polak kolekcjonuje kolejne tytuły. Z Bayernem Monachium wywalczył już m.in. siedem mistrzostw, trzy Puchary Niemiec, pięć Superpucharów Niemiec, Superpuchar Europy, czy Klubowe Mistrzostwo Świata. Oczywiście, Polak kilkukrotnie zostawał Królem Strzelców Bundesligi. W sezonie 2019/20 Bayernowi Monachium udało się zdobyć Ligę Mistrzów. W finale Robert Lewandowski i spółka pokonali Paris Saint-Germain 1:0. Polak był zaś jednym z najważniejszych zawodników ekipy z Bawarii w tej kampanii. Warto dodać, że w minionych rozgrywkach (2020/21) nasz napastnik pobił natomiast legendarny rekord Gerda Muellera i strzelił 41 bramek w jednym sezonie Bundesligi.

Brakuje tylko sukcesów z reprezentacją…

Czy Polak już jest legendą? Wydaje się, że (mimo tych wszystkich osiągnięć) Robertowi Lewandowskiemu jeszcze trochę brakuje do tego miana. Na pewno w Polsce jest to niekwestionowana gwiazda. Co rusz media informują o kolejnych sukcesach napastnika. „RL9” z pewnością marzy też o wygraniu czegoś z kadrą. Byłoby to postawienie kropki nad „i” w jego karierze. Jak na razie najlepszy wynik reprezentacji, z „Lewym” w składzie, to ćwierćfinał na Euro 2016. Gdyby nasza kadra zanotowała spektakularny wynik, to z pewnością wszystkie popularne portale publikowałyby wiadomości sportowe o tym wydarzeniu. Z kolei Robert Lewandowski miałby większe na to, żeby być legendą futbolową nie tylko w naszym kraju, ale także w ujęciu globalnym. Najbliższa wielka impreza to Mundial w Katarze (2022). Najpierw jednak Polska musi się na niego zakwalifikować. Jeśli Robert Lewandowski będzie w dobrej formie, to Biało-czerwoni nie są na straconej pozycji w spotkaniu z Rosjanami, a potem w ewentualnej kolejnej potyczce (przeciwko Szwedom lub Czechom).

https://www.radiopoznan.fm/n/bXwaeL
KOMENTARZE 0